Ariana Grande wyznała niedawno, że absolutną milością jej życia jest świnka, którą zaadoptowała jeszcze z Petem Davidsonem. Ale to nieprawda! Prawdziwą miłością Ari był jej zmarły ex chłopak, Mac Miller.
Teraz piosenkarka zaopiekowała się jego ukochanym psem!
>> Ariana Grande zakryła kolejny tatuaż, który zrobiła z Pete Davidsonem! Wymowne?
ARIANA GRANDE PRZYGARNĘŁA MYRONA!
Po śmierci Mac Miller zostawił w smutku nie tylko rodzinę, fanów i byłą dziewcznynę, ale także swojego ukochanego psa, Myrona.
Teraz zaopiekowała się nim była dziewczyna rapera, Ariana Grande. Piosenkarka właśnie wrzuciła na Instagram zdjęcie czworonoga. Jest bardzo zwruszające! Pies na pewno bardzo tęskni za swoim panem...
Zdjęcie psa Mac Millera pojawiło się na instagramie Ariany Grande tego samego dnia, w którym gwiazdy składały hołd zmarłemu raperowi podczas specjalnego koncertu ku jego czci.
>> Pete Davidson żartuje z rozstania. To jedyny sposób na przeżycie zerwania z Arianą Grande
Na czarno-białej fotce widzimy Myrona z pyskiem położonym na bluzie Mac Millera. Widnieje na niej znany jego fanom napis z hasłem "I'm not a rapper".
Ariana Grande i Mac Miller rozstali się wiosną 2018 roku. Kilka tygodni później piosenkarka ogłaszała zaręczyny z nowym chłopakiem, Pete Davidsonem. Jak wiemy, i ten związek przeszedł już do historii.
Mac Miller zmarł 7 września 2018 roku. Raper został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Przedawkował narkotyki.
Myron był ukochanym psem Mac Millera. Raper spędzał z nim wiele czasu. Zwierzaka uwielbiała też Ariana Grande - zresztą ze wzajemnością, co widać na starych nagraniach.
