O ewentualnym transferze Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt mówi się już od dawna. Media wiele razy donosiły, że przejście do hiszpańskiego klubu to jedno z wielkich marzeń piłkarza, a po sukcesach w Bayernie Monachium wydaje się, że Robert nigdy nie był bliżej spełnienia go. Wszystko to wciąż wyłącznie spekulacje, bo sami zainteresowani w tej sprawie milczą.
Polecany artykuł:
Co nieco na ten temat jeden z hiszpańskich dziennikarzy próbował wyciągnąć w weekend od Anny Lewandowskiej. Trenerka została zapytana o całą sprawę na parkingu tuż przed meczem Polska - Hiszpania i robiła wszystko, by... nic na ten temat nie powiedzieć. Ania powtarzała więc w kółko "We'll see", a jej wywiad obiegł polskie media.
>> Robert Lewandowski w Realu Madryt!? Anna Lewandowska o planach męża [WIDEO]
Anna Lewandowska tłumaczy się z "We'll see"
Złośliwi szybko wytknęli Annie Lewandowskiej, że jej wypowiedź nie brzmiała profesjonalnie. Ona sama następnego dnia tłumaczyła się z wywiadu w rozmowie z Radiem Zet. Celebrytka przyznała, że nie spodziewała się od dziennikarza takiego pytania.
Zostałam zaskoczona tym pytaniem. Podtrzymuję to, co powiedziałam. Lubimy hiszpańską ligę, ponieważ jest bardzo ciekawa
- powiedziała krótko.
Nikogo oczywiście nie dziwi, że Anna Lewandowska nie chciała zdradzić dziennikarzowi żadnych informacji - nawet, jeśli jakiekolwiek rozmowy między Robertem Lewandowskim a Realem Madryt byłyby prowadzone, z całą pewnością są one objęte ścisłą tajemnicą.