Amanda Seyfried trzyma w domu martwego konia!!!

2011-04-17 13:26

A fuuuuj! Gwiazda chyba postradała zmysły:/ Nie dość, że trzyma w chacie zwłoki, to jeszcze nazywa to sztuką...

Chyba nas zatkało. Nie spodziewaliśmy się, że Amanda Seyfried lubi coś takiego! Gwiazda, która promuje właśnie swój najnowszy film "Red Riding Hood" ujawniła, że kupiła właśnie konia. Martwego.

"Uwielbiam wypchane zwierzęta, to przecież jak sztuka. Dopiero co został przewieziony do Los Angeles. Miał być niespodzianką dla mojego psa, ale on niestety chciał go zjeść. Jest malutki, mogę go nosić na rekach" - powiedziała Amanda. "Jest fantastycznie zrobiony. To chyba najlepiej wypchane zwierzę na świecie. Dałam mu na imię Antoine" - dodała aktorka.

No to ładnie. Jakoś sobie nie wyobrażamy codziennie patrzeć na martwego zwierza...
(rub)