Breaking the Habit
Breaking the Habit - TEKST PIOSENKI
Memories concern
Like opening the wound
I'm picking me apart again
You all assume
I'm safer in my room
Unless I try to start again
I don't want to be the one
Who battles always choose
Cuz inside I realize
That I'm the one confused
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
I don't know why I instigate
And say what I don't mean
I don't know how I got this way
I know it's not alright
So I'm breaking the habit
I'm breaking the habit tonight
Cultured my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
I hurt much more
Than anytime before
I have no options left again
I dont want to be the one
Who battles always choose
Cuz inside I realize
That I'm the one confused
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
I don't know why I instigate
And say what I don't mean
I don't know how I got this way
I'll never be alright
So, I'm breaking the habit
I'm breaking the habit tonight
I'll paint it on the walls
Cuz I'm the one that falls
I'll never fight again
and this is how it ends
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
But now I have some clarity
to show you what I mean
I don't know how I got this way
I'll never be alright
So, I'm breaking the habit
I'm breaking the habit
Breaking the habit tonight Zerwać z przyzwyczajeniem
Wspomnienia interesują
Jak otwieranie rany
Znów osobno wybieram siebie
Zakładasz
Że w swym pokoju jestem bardziej bezpieczny
Jeśli nie zacznę od nowa
Nie chcę być tym
Który ciągle walczy z wybieraniem
W środku uświadamiam sobie
że jestem tym pogmatwanym
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Omijając moje lekarstwo
Mocno zatrzaskuję drzwi
Próbuję znów złapać oddech
Zraniłem znacznie więcej
Niż kiedykolwiek przedtem
Nie mam już żadnych możliwości ponownego porzucenia
Nie chcę być tym
Który ciągle walczy z wybieraniem
W środku uświadamiam sobie
że jestem tym pogmatwanym
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Wymaluję to na ścianach
Bo jestem tym, który opada
Nie będę więcej walczył
To jest mi potrzebne by skończyć
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Wspomnienia bolą
Jak otwieranie rany
Krytykuję siebie po raz kolejny
Ty wszystko pojmujesz
Jestem bezpieczniejszy tutaj, w swoim pokoju
Dopóki nie spróbuję zacząć od nowa
Nie chcę być tym
Który zawsze zaczyna walkę
Bo wewnątrz siebie zdaję sobie sprawę
Że to ja jestem pogmatwany
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Nie wiem, czemu prowokuję
I mówię to, czego wcale mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Wiem, to nie w porządku
Więc kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki
Ściskając moje lekarstwo
Szczelnie zamykam drzwi
Ponownie próbuję złapać oddech
Ranię siebie o wiele bardziej
Niż kiedykolwiek przedtem
Po raz kolejny nie mam wyjścia
Nie chcę być tym
Który zawsze zaczyna walkę
Bo wewnątrz siebie zdaję sobie sprawę
Że to ja jestem pogmatwany
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Nie wiem, czemu prowokuję
I mówię to, czego wcale mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Nigdy nie będę w porządku
Więc kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki
Namaluję to na ścianach
Bo to ja jestem tym winnym
Nigdy więcej nie zawalczę
I tak oto to się kończy
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Ale teraz mam pewien pomysł
By pokazać ci, co mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Nigdy nie będę w porządku
Więc kończę z nałogiem
Kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki
Like opening the wound
I'm picking me apart again
You all assume
I'm safer in my room
Unless I try to start again
I don't want to be the one
Who battles always choose
Cuz inside I realize
That I'm the one confused
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
I don't know why I instigate
And say what I don't mean
I don't know how I got this way
I know it's not alright
So I'm breaking the habit
I'm breaking the habit tonight
Cultured my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
I hurt much more
Than anytime before
I have no options left again
I dont want to be the one
Who battles always choose
Cuz inside I realize
That I'm the one confused
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
I don't know why I instigate
And say what I don't mean
I don't know how I got this way
I'll never be alright
So, I'm breaking the habit
I'm breaking the habit tonight
I'll paint it on the walls
Cuz I'm the one that falls
I'll never fight again
and this is how it ends
I don't know what's worth fighting for
Or why I have to scream
But now I have some clarity
to show you what I mean
I don't know how I got this way
I'll never be alright
So, I'm breaking the habit
I'm breaking the habit
Breaking the habit tonight Zerwać z przyzwyczajeniem
Wspomnienia interesują
Jak otwieranie rany
Znów osobno wybieram siebie
Zakładasz
Że w swym pokoju jestem bardziej bezpieczny
Jeśli nie zacznę od nowa
Nie chcę być tym
Który ciągle walczy z wybieraniem
W środku uświadamiam sobie
że jestem tym pogmatwanym
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Omijając moje lekarstwo
Mocno zatrzaskuję drzwi
Próbuję znów złapać oddech
Zraniłem znacznie więcej
Niż kiedykolwiek przedtem
Nie mam już żadnych możliwości ponownego porzucenia
Nie chcę być tym
Który ciągle walczy z wybieraniem
W środku uświadamiam sobie
że jestem tym pogmatwanym
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Wymaluję to na ścianach
Bo jestem tym, który opada
Nie będę więcej walczył
To jest mi potrzebne by skończyć
Nie wiem jakie jest znaczenie walki
I nie wiem dlaczego muszę się bać
Nie wiem dlaczego prowokuję
I mówię to o czym nie myślę
Nie wiem dlaczego tak postępuję
Wiem, że nie jest dobrze
Dlatego zrywam z przyzwyczajeniem
Zrywam z przyzwyczajeniem tej nocy
Wspomnienia bolą
Jak otwieranie rany
Krytykuję siebie po raz kolejny
Ty wszystko pojmujesz
Jestem bezpieczniejszy tutaj, w swoim pokoju
Dopóki nie spróbuję zacząć od nowa
Nie chcę być tym
Który zawsze zaczyna walkę
Bo wewnątrz siebie zdaję sobie sprawę
Że to ja jestem pogmatwany
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Nie wiem, czemu prowokuję
I mówię to, czego wcale mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Wiem, to nie w porządku
Więc kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki
Ściskając moje lekarstwo
Szczelnie zamykam drzwi
Ponownie próbuję złapać oddech
Ranię siebie o wiele bardziej
Niż kiedykolwiek przedtem
Po raz kolejny nie mam wyjścia
Nie chcę być tym
Który zawsze zaczyna walkę
Bo wewnątrz siebie zdaję sobie sprawę
Że to ja jestem pogmatwany
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Nie wiem, czemu prowokuję
I mówię to, czego wcale mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Nigdy nie będę w porządku
Więc kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki
Namaluję to na ścianach
Bo to ja jestem tym winnym
Nigdy więcej nie zawalczę
I tak oto to się kończy
Nie wiem, co jest warte walki
Ani dlaczego muszę krzyczeć
Ale teraz mam pewien pomysł
By pokazać ci, co mam na myśli
Nie wiem, w jaki sposób stałem się taki
Nigdy nie będę w porządku
Więc kończę z nałogiem
Kończę z nałogiem
Dziś porzucam nawyki