Kac Vegas 3

i

Autor: screen youtube.com/user/WarnerBrosPictures screen youtube.com

Najgorsze kontynuacje filmów. O te sequele nikt nie prosił

2019-12-11 13:30

Decyzja o stworzeniu kolejnej części filmu niestety nie zawsze jest słuszna. Niezależnie od tego, jakim sukcesem okazała się poprzednia.

Najgorsze kontynuacje filmów - bez których sequeli naprawdę mogliśmy się obejść? Czasem ciężko uwierzyć, że tak dobry film mógł doczekać się tak koszmarnie złej kolejnej części. Czasem winni są twórcy, którzy po prostu przestają się starać, czasem za zły sequel odpowiada zmiana reżysera albo zupełnie bezsensowne odgrzebywanie starego klasyka po latach. Jedno jest pewne - te filmy można sobie było darować.

Horrory, których nikt nie jest w stanie obejrzeć do końca. Przejdziesz przez tę listę? [18+]

Najgorsze kontynuacje filmów

Alex - sam w domu (Sam w domu po raz trzeci) (1997)

Czy zastąpienie przebojowego Macaulaya Culkina w tym świątecznym hicie mogło się udać? Odpowiedzią na to pytanie jest właśnie ta produkcja. Fabuła filmu opowiada o gangu rabusiów, którzy skradziony mikroprocesor wart kilka milionów dolarów chowają w samochodzie-zabawce. Samochodzik ten trafia w ręce kilkuletniego Alexa, który sam będzie musiał stawić czoła złodziejom. Film jest absolutnie odarty z czaru, który tak pokochali fani pierwszej części. Nie bez przyczyny został uhonorowany Złotą Maliną w kategorii najgorszy sequel.

Dirty Dancing 2 (2004)

Jest to nie tyle sequel, co remake klasyka z lat 80. Opowiada bardzo podobną historię dwójki młodych ludzi, których łączy miłość do tańca. Tym razem spotykają się jednak na Kubie, a fabuła osadzona jest w latach 50. w okresie rewolucji kubańskiej. Jeśli ktoś pamięta oryginał ze świetnym Patrickiem Swayze (który zresztą w tym filmie też gra niewielką rolę), tym filmem będzie zdecydowanie zawiedziony.

Kac Vegas 3 (2013)

W porównaniu do świetnej pierwszej części dyskusyjna była już druga część Kac Vegas. Trzecia natomiast jest kompletnym nieporozumieniem. Tym razem trójka głównych bohaterów pada ofiarą napadu, a jeden z nich zostaje uprowadzony. Zdaje się, że twórcy wiedzieli już po prostu, że widzowie i tak wybiorą się na ten film do kin, więc nie ma potrzeby się starać. Gagi nie są śmieszne, a głupota głównych bohaterów momentami wręcz przeraża.

Tropiciele mogił 2 (2012)

Pierwsza część filmu opowiadała o grupie filmowców, którzy postanawiają nagrać dokument o opuszczonym szpitalu psychiatrycznym, który - według miejskich legen - został nawiedzony. Pomysł co prawda dość wtórny, jednak film był zrobiony w taki sposób, że klimat grozy i braku jakiejkolwiek nadziei na ocelenie udzielały się oglądającym. Druga część z kolei skupia się na historii kilku studentów, którzy postanawiają odwiedzić ten sam szpital zainspirowani historią filmowców z pierwszej części Tropicieli mogił. Problem w tym filmie jest tak naprawdę jeden - nie jest on w ogóle straszny. Potencjał na dobry sequel został zmarnowany przez bezsensowną fabułę i kompletnie idiotyczne zachowanie głównych bohaterów.

Straszny film 5 (2013)

Serię strasznych filmów charakteryzuje mocno specyficzne poczucie humoru. Pastisz najpopularniejszych filmowych hitów (przede wszystkim kina grozy) bardzo często nagina ramy dobrego smaku, a same filmy są po prostu momentami obrzydliwe. Piąta część tej serii bije jednak wszelkie rekordy i - tak jak w przypadku Kac Vegas 3 - nie jest śmieszna. Być może zawiniła temu zmiana obsady (zabrakło tu Anny Faris w roli głównej), być może ten format po prostu już się wypalił. Jak na razie nie słychać, aby ktokolwiek planował 6 część Strasznego filmu i może lepiej, żeby tak zostało.