Najdłuższy film, tytuł, pocałunek i nie tylko. Oto filmowe rekordy, w które trudno uwierzyć

Jaki film jest najdłuższy i najdroższy? Kto zaliczył najdłuższego całusa na ekranie? Czy tytuł filmu może liczyć 42 słowa? Dzisiaj postaramy się odpowiedzieć na wszystkie zadane pytania. Branża filmowa liczy naprawdę wiele ciekawych historii związanych z biciem rekordów w różnych kategoriach. Poniżej znajdziecie kilka nietypowych, które na pewno Was zaskoczą!

Najdłuższe tytuły filmów

"Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej" - tak brzmi oryginalny tytuł filmu z Boratem roli głównej. Wszyscy widzowie byli przekonani, że to najdłuższa nazwa filmu na świecie. Jedna z dłuższych - owszem, ale nie najdłuższa. Rekordzistą jest produkcja Jamesa Riffela, która liczy 164 litery i 42 słowa. Parodia filmów o zombie nosi tytuł: "Night of the Day of the Dawn of the Son of the Bride of the Return of the Revenge of the Terror of the Attack of the Evil, Mutant, Alien, Flesh Eating, Hellbound, Zombified Living Dead Part 2: In Shocking 2-D".

Najdłuższy pocałunek na ekranie

Pisaliśmy kiedyś o niezapomnianych pocałunkach na planie, ale żaden z nich nie był jeszcze najdłuższym ekranowym buziakiem. Taki odnotowano w filmie z 1941 roku - "Jesteś teraz w armii". Pocałunek wynosił wtedy 3 minuty i 5 sekund. Jednak ostatecznie rekord został pobity przez bohaterki z filmu "Elena Undone" i to one miały najdłuższego buziaka na ekranie - 3 minuty i 24 sekundy!

Największy filmowy wybuch na planie

Wybuchy na planie, to bardzo droga i niebezpieczna zabawa. Wielu twórców zamiast dodawać wielkie eksplozje w postprodukcji, wolą naprawdę coś wysadzić. I tak tez sie stało podczas nagrań do nowej produkcji z Agentem 007. Na planie Spectre zaaranżowano wybuch kryjówki Blofelda, który kosztował twórców 8,5 tysiąca litrów nafty i 32 kilogramy materiałów wybuchowych.

Najdroższy film w Polsce i na świecie

Kasa, misiu, kasa! Niewyobrażalnie wysokie kwoty wydali polscy twórcy na realizacje swoich filmów. Liderem ciągle jest "Quo vadis", które łącznie kosztowało 76 140 000 zł. To jednak mały pikuś przy "Avengers: Koniec Gry". Amerykańska produkcja wyniosła ok. 1,4 mld polskich złotych.

Najdłuższy film

Wszyscy dziwili się Martinowi Scorsese, że jego Irlandczyk trwa 209 minut. W dzisiejszych czasach to bardzo dużo. Jednak historia kina zna jeszcze dłuższe filmy. Pomijamy produkcje eksperymentalne, które potrafią trwać nawet 3 tygodnie. Z kinowych produkcji liderem ciągle jest Kleopatra z 1963 roku, która zamknęła się w 248 minutach (ponad 4 godziny).

Najwięcej ludzi na planie

Sześć tysięcy metrów taśmy filmowej i trzysta tysięcy statystów. Efekt? Bezcenny. Właśnie tylu ludzi, tak, TYLU LUDZI, odtwarzało dzień pogrzebu Gandhiego poczas nagrań do filmu z 1982 roku - "Gandhi". Jeszcze nikt nie pobił tego rekordu. Ktoś chętny?