Horrory 2023: najciekawsze premiery. Co nas będzie straszyć w tym roku?

2023 rok będzie dobrym czasem dla miłośników grozy. Na naszych ekranach zawitają zarówno kontynuacje popularnych straszaków, jak i nowa odsłona kultowego tytułu i nowe, intrygujące pozycje, które mogą wnieść powiew świeżości do gatunku. Czeka nas też kilka eksperymentów i reprezentantów kina grozy klasy Z, czyli dla każdego coś dobrego.  

Horrory 2023 - najciekawsze premiery

Poniżej zamieszczam listę najciekawszych horrorowych premier na najbliższe 12 miesięcy. Jeśli pojawią się nowe, godne uwagi, propozycje, lista będzie na bieżąco aktualizowana.

„M3GAN” – premiera 13 stycznia

Nadchodzi kolejna zmora dla tych, którzy wyjątkowo boją się lalek. Film nakreśli nam losy niejakiej Gemmy - uzdolnionej konstruktorki robotów, pracującej w firmie zajmującej się produkcją nowoczesnych zabawek. Kobieta wszczepia lalce M3GAN sztuczną inteligencję, co ma sprawić, że będzie ona nie tylko idealnym kompanem do zabaw dla małych dzieci, ale także pomocą domową dla rodziców. Cóż mogłoby pójść nie tak? Okazuje się, że wiele rzeczy. Gdy bowiem Gemma postanowi przetestować działanie M3GAN podczas opieki nad swoją siostrzenicą, rozpocznie się prawdziwy horror.

„Sick” – premiera 13 stycznia

Nowy horror od twórców „Krzyku”, którego akcja rozgrywać się będzie w pandemicznej rzeczywistości. W trakcie seansu śledzić będziemy losy młodych dziewcząt, które zamierzają spędzić kwarantannę w domku letniskowym. Jak się możecie domyślić, sytuacja szybko wymyka się jednak spod kontroli. Film zadebiutuje na platformie Peacock i nie wiadomo, kiedy trafi do Polski (prawdopodobnie wraz z premierą serwisu SkyShowtime).

„There’s Something Wrong With the Children” – premiera 17 stycznia

Mało co przeraża nas w horrorach tak, jak creeperskie dzieci. Tym razem obserwować będziemy jak życie dwóch rodzin zmienia się w koszmar po wspólnym wypadzie za miasto. Dzieciaki znikną bowiem na całą noc w mrocznych odmętach lasu, a po ich powrocie zaczną zachowywać się… nietypowo i podejrzanie. Film ma już amerykańską premierę, lecz data debiutu w Polsce (jeśli do niego dojdzie) nie jest jeszcze znana.

„Infinity Pool” – premiera 22 stycznia

Mia Goth (jedna z nowych królowych horroru) i Alexander Skarsgård w surrealistycznym horrorze z elementami science fiction – już to brzmi zachęcająco. Film nakreśli nam losy pary spędzającej wakacje w luksusowym kurorcie, której życie wywraca się do góry nogami wskutek tragicznego wypadku. Wówczas okazuje się, że wyspa skrywa wiele mrocznych tajemnic, a tutejsze praktyki do wybitnie ludzkich nie należą.

„Pukając do drzwi” – premiera 3 lutego

Jedna z najciekawszych premier tego roku. Co byście zrobili, gdybyście stanęli przed wyborem – zabić jednego z członków waszej rodziny, czy patrzeć jak ginie cała ludzkość? Przed tym dylematem staną bohaterowie nowego dzieła twórcy „Szóstego zmysłu”.

„Winnie the Pooh: Blood and Honey” – premiera 15 lutego

Hucznie zapowiadany horror, w którym Kubuś Puchatek pokaże nam swoje znacznie mroczniejsze oblicze. Film ma zapoczątkować serię reinterpretacji popularnych bajek, której twórca postawił sobie za punkt honoru zrujnowanie nam dzieciństwa. Cóż, czekamy z niecierpliwością, by przekonać się, czy było warto. Film ukaże się 15 lutego w Stanach, ale o polskiej premierze jeszcze niestety nie słyszeliśmy.

„Krzyk 6” – premiera 10 marca

Kolejna odsłona kultowej serii horrorów, w której ponownie zobaczymy gwiazdę „Wednesday”, Jennę Ortegę. Co tym razem przygotował dla nas Wes Craven? Przekonamy się 10 marca.

„Renfield” – premiera 14 kwietnia

Połączenie komedii i horroru o zmęczonym życiem sługusie Drakuli to coś, na co wyjątkowo czekam w tym roku. W rolach głównych Nicolas Cage i Nicholas Hoult, a zwiastun zapowiada naprawdę ciekawe filmidło.

„Evil Dead Rise” – 21 kwietnia

Nadchodzi kolejne „Martwe zło”, które tym razem przeniesie nas do miejskiej scenerii. Niejaka Beth wpadnie z wizytą do siostry mieszkającej w LA, a w zakamarkach mieszkania znajdą tajemniczą księgę. To zapoczątkuje łańcuch wydarzeń, które doprowadzą do walki z demonami i prawdziwej jatki. Nic tylko wyczekiwać dnia premiery!

„The Boogeyman” – 2 czerwca

W trakcie seansu śledzić będziemy losy dwóch dziewcząt – nastoletniej Sadie i jej młodszej siostry Sawyer – które usiłują poradzić sobie ze stratą matki. Nie pomaga im w tym ojciec, zdruzgotany psychiatra, który przyprowadza do domu wyjątkowo straumatyzowanego pacjenta. Mężczyzna pozostawi bowiem w ich domu nadnaturalny byt, który żeruje na naznaczonych cierpieniem ofiarach.

„Naznaczony 5” – premiera 7 lipca

Kolejna odsłona popularnej serii zapoczątkowanej przez Jamesa Wana (tego od „Obecności”). Co ciekawe, tym razem za kamerą stanął gwiazdor obu uniwersów – Patrick Wilson. Jak sobie poradził w tej roli? Przekonamy się latem.

„Last Voyage of Demeter” – premiera 11 sierpnia

Nowy film André Øvredala, twórcy „Łowcy trolli i „Autopsji Jane Doe”. Fabułe oparto na jednym z rozdziałów „Drakuli” Brama Stokera.

„Egzorcysta” – premiera 13 października

Nowy „Egzorcysta” nakreśli nam losy zatroskanego ojca, który szuka pomocy dla swojego opętanego syna. W filmie pojawi się len Burstyn, która powróci jako Chris MacNeil – matka Regan z oryginału. W obsadzie znaleźli się również Leslie Odom Jr. i Ann Dowd, znana z „Opowieści podręcznej”.

„Piła 10” – premiera 27 października

Jigsaw powraca po raz dziesiąty i to by było na tyle z informacji udostępnionych przez dystrybutora. Pozostaje nam zatem żywić nadzieję, że produkcja reprezentować będzie poziom pierwszych części i przywróci nam wiarę w tę serię.

„Zakonnica 2” – premiera 3 listopada

Kolejny rozdział opowieści o upiornej „Zakonnicy”. Czy film zdoła zmyć niesmak po nieudanej pierwszej części? Miejmy nadzieję.