wydarzenia

To, co trzymał w piwnicy w bloku, na czarnym rynku chciał opchnąć za ćwierć miliona złotych [ZDJĘCIA]

2024-01-12 15:00

Bydgoszczanin mieszka w bloku w środku miasta. Codziennie schodził do piwnicy i spędzał tam sporo czasu, w końcu wzbudziło to podejrzenia. Mieli szufladę pełną dokumentów tożsamości, które bydgoszczanie zgłosili jako zgubione lub skradzione. A to nie koniec. Zorganizowali prawdziwą fabrykę!

Policjanci z Bydgoszczy wpadli na trop jednego z mieszkańców Szwederowa. Wiedzieli, że jest powiązany ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów sportowych, ustalili, że może mieć w mieszkaniu narkotyki oraz znaczną ilość wyrobów leczniczych - sterydów. Pojechali pod blok, w którym mieszka. Akurat przechadzał się w jego pobliżu. Na przeszukanie mieszkania poszli więc razem.

W mieszkaniu działała fabryka sterydów i testosteronu. Miały trafić na czarny rynek

- Tam kryminalni ujawnili ponad 50 gramów substancji zabronionych, tj. 15 gramów marihuany oraz ponad 35 gramów narkotyku 2CB. To jednak nie wszystko - informują policjanci z KMP w Bydgoszczy. - W mieszkaniu oraz w piwnicy przynależnej do lokalu funkcjonariusze ujawnili sterydy oraz testosteron. Policjanci zabezpieczyli łącznie 2064 fiolki, 210 opakowań oraz 205 tabletek z substancjami własnej produkcji. Szacowana czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji to nie mniej niż ćwierć miliona złotych. Wszystkie środki trafiły do policyjnego laboratorium - dodają.

Co grozi za produkcję sterydów i testosteronu w domowym zaciszu?

Policjanci w mieszkaniu znaleźli jeszcze gotówkę oraz dokumenty tożsamości, widniejące w policyjnych systemach jako utracone.

  • 35-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających oraz wytwarzania sfałszowanego produktu.
  • Czeka go sprawa w sądzie.
  • Grozi mu do 5 lat więzienia.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zatrzymani. Ostatnią noc spędzili w Areszcie Śledczym na Grochowie