kiełbasa

i

Autor: pixabay Zdjęcie poglądowe

Rosjanin próbował przemycić do kraju 20 kg kiełbasy z Biedronki. Wszystko przez sankcje

2023-01-18 8:50

Rosjanie z terenów w okolicy Kaliningradu masowo przemycają jedzenie z Polski. Limit wynosi 5 kg na jednego podróżnego. Jak informuje Wirtualna Polska – u jednego z przemytników znaleziono 20 kg polskiej kiełbasy.

Choć Rosjanie wprowadzili limit 5 kilogramów zakupów na jednego podróżnego, obywatele tego kraju, szczególnie z obwodu kaliningradzkiego masowo przemycają jedzenie z Polski.

Jak donosi portal Wirtualna Polska - Regionalny oddział Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej poinformował na Telegramie o niecodziennej sytuacji na przejściu granicznym w Bagrationowsku.

W środę, 11 stycznia służby miały zatrzymać przemytnika żywności z Rosji. Próbował on przewieźć w bagażniku samochodowym 20 kg polskiej kiełbasy. Jak widać na zdjęciu, mięso zostało zakupione w sklepie popularnej sieci Biedronka.

kiełbasa

i

Autor: Telegram/screen

Przemycana kiełbasa została przechwycona na przejściu granicznym. Mężczyzna został natomiast ukarany grzywną. Pod postem ze zdjęciem zauważyć można było wiele komentarzy Rosjan, którzy zwracają uwagę na to, że przez sankcje nie mogą zdobyć jedzenia wysokiej jakości, a skonfiskowany produkt „to tylko zwykła kiełbasa”. Służby natomiast zostały nazwane „łajdakami”.

Jak zwróciła uwagę jedna z komentujących – w Rosji można z łatwością nabyć kiełbasę przemyconą z Polski. Zasugerowała tym samym, że przemytnicy przewożą produkty przez przejście graniczne, a w bagażnikach mają spokojnie znacznie większą ilość mięsa niż 20 kg.

CBŚP PRZEJĘŁO 163 KG AMFETAMINY

Natomiast jeden z pracowników polskiej firmy z przejścia granicznego w Bezledach poinformował anonimowo dziennikarzy WP, że przemytnicy polskich produktów to najczęściej studenci, osoby z wizą Schengen, a także członkowie rodzin polsko-rosyjskich (matka Rosjanka, ojciec Polak – lub na odwrót).

Warto również zaznaczyć, że kiełbasa przemycona z Polski do Rosji przynajmniej nie została zakupiona w promocyjnej cenie. Sklep zablokował bowiem w zeszłym roku możliwość zarejestrowania karty Mojej Biedronki na rosyjski i białoruski numer telefonu.