policja

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

Kryminalne

„Czy możemy się jakoś dogadać” – zapytał policjantów. Chciał im dać 400 zł "na obiad"

2023-06-09 15:22

„Czy możemy się jakoś dogadać” – zapytał policjantów, ponieważ chciał wybrnąć z niekorzystnej sytuacji. Teraz nie dość, że odpowie za kierowanie pod wpływem alkoholu, przedstawiono mu kolejny zarzut – propozycję łapówki. Szczegóły poniżej.

W piątek, 2 czerwca w godzinach rannych inowrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie gminy Rojewo w rowie znajduję się samochód osobowy.

Policjanci po przybyciu na miejsce zastali kierującego oraz osoby, które pomogły w wydostaniu pojazdu z rowu.

Mundurowi podczas ustalania okoliczności zdarzenia wyczuli od kierującego silną woń alkoholu. Przyznał się, że pił alkohol w nocy. Gdy dowiedział się, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości zostanie zatrzymane prawo jazdy mężczyzna zapytał „ czy możemy się jakoś dogadać” i zaproponował 400 złotych łapówki „na obiad”.

Policjanci sprawdzili trzeźwość. Okazało się, że 38-letni mężczyzna wydmuchał 1,5 promila. Trafił on do policyjnego aresztu.

Gdy wytrzeźwiał usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, a drugi - obietnicy korzyści majątkowej.

Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jakim jest kolizja prowadzone będzie w odrębnym postępowaniu o wykroczenie.

Marsz dla 8-letniego Kamilka. Mieszkańcy Częstochowy wyszli na ulicę