![Najpierw ulatniał się gaz, potem wybuchł pożar. Mama dwójki dzieci straciła wszystko, jej tata walczy w szpitalu [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-fRky-JFm8-muEg_najpierw-byl-wybuch-potem-pozar-mama-dwojki-dzieci-stracila-wszystko-jej-tata-walczy-w-szpitalu-300x250.jpg)
W ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął finansowanie pierwszej procedury z użyciem robota – radykalną prostatektomię u pacjentów z nowotworem gruczołu krokowego.
- Takie właśnie zabiegi będą obecnie wykonywane w placówce. To wielki sukces stawiający nasz Szpital w gronie jednostek wykorzystujących najbardziej zaawansowane technologie. Pozyskanie nowoczesnego sprzętu to jedno, ale prawdziwym wyzwaniem dla Szpitala jest wyszkolenie odpowiedniej liczby zespołów potrafiących posługiwać się tą zaawansowaną aparaturą – informuje Kamila Wiecińska, specjalista ds. PR Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. J. Biziela w Bydgoszczy.
W Klinice Urologii są już trzy zespoły, które wykonują procedury urologiczne w asyście robota da Vinci. Jednak to nie wszystko.
- Zamierzamy szkolić kolejne zespoły, nie tylko urologów, ale również ginekologów, chirurgów, laryngologów. Program jest elementem powstającego nowego bloku operacyjnego, w ramach rozbudowy placówki, na terenie którego zaprojektowane zostały specjalne sale dedykowane systemom robotowym. Do czasu uruchomienia nowego bloku systemy robotowe będą przez Szpital wynajmowane. Naszym celem jest uzyskanie odpowiedniej liczby zespołów, których poziom wyszkolenia umożliwi wykonywanie zabiegów zanim powstanie nowy blok operacyjny – dodaje Wiecińska.
Za miesiąc w bydgoskim szpitalu zostanie zaprezentowany jeszcze nowszy robot chirurgiczny - Versius.
