67-latka miała ponad 3 promile. Wiozła autem swojego ojca. Na miejsce przyjechała karetka

Do zdarzenia doszło w środę, 15 listopada. Stnem 67-letniej kobiety zaniepokoił się mieszkaniec Stalmierza. Zauważył, że sposób jazdy kierowcy jest co najmniej dziwny. Przed godz. 21 zadzwonił na policję.

Funkcjonariusze pojechali na miejsce wskazane przez świadka. Wjeżdżający od Kolankowa do Lipna pojazd stwarzał zagrożenie na drodze. Kierowca pojazdu nie potrafił utrzymać toru jazdy i poruszał się od prawej do lewej krawędzi jezdni. Mieszkaniec Stalmierza zatrzymał jadącego w ten sposób volkswagena i odebrał mu kluczyki.

Okazało się, że autem kierowała mieszkanka Warszawy. Po zbadaniu 67-latki okazało się, że ma ona ponad trzy promile alkoholu w organizmie. W takim stanie dodatkowo podróżowała ze swoim ojcem. Ze względu na złe samopoczucie mężczyzny policjanci wezwali na miejsce służby medyczne, które zajęły się seniorem.

Funkcjonariusze zatrzymali kobiecie uprawnienia do kierowania pojazdami. Jej pojazd został odholowany.

Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi jej nawet do 3 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami i zapłata kilkutysięcznego świadczenia pieniężnego. Dodatkowe koszty 67-latka poniesie z tytułu odholowania pojazdu.