Uczeń czy poborowy? Polskie wojsko z danymi o sprawności fizycznej dzieci

Rejestr "Sportowe Talenty"

Od 1 września we wszystkich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych będą przeprowadzane testy sprawnościowe. Poddać im się mają wszyscy uczniowie od IV klas podstawówki po szkoły średnie.

Chodzi np. o biegi, skok w dal, podpór. Ich wyniki będą gromadzone w rejestrze pod nazwą "Sportowe Talenty". Tam wraz z wynikami dziecka znajdą się jego pełne dane, czyli PESEL, data urodzenia, wiek, waga, wzrost.

Powstanie rejestru miało służyć jako baza informacji dla związków i klubów sportowych. Tak przynajmniej wynika z uchwalonej w sierpniu ustawy, która zmieniała ustawę o sporcie z 2010 roku.

Komu mają służyć dane o sprawności fizycznej dzieci?

Ale najwidoczniej nie posłuży wyłącznie do weryfikacji kondycji przyszłych sportowców. Do ustawy wpisano bowiem niejasny art. 36g.

(...) Dane z ewidencji minister sportu udostępnia na wniosek podmiotowi publicznemu albo podmiotowi niebędącego podmiotem publicznym, realizującemu zadania publiczne - w celu niezbędnym do realizacji zadań publicznych" - tak brzmi jego fragment.

Nasuwa się więc pytanie komu miałyby służyć dane o sprawności fizycznej młodzieży?

Polskie wojsko z danymi o sprawności fizycznej dzieci

Rejestr w pośpiechu przeforsował sam minister sportu Kamil Bortniczuk. Uzasadniał się tym, że czasu jest mało, a ma on ruszyć od 1 września. - Pierwotnie pomysł z ewidencją uczniów znalazł się w projekcie ustawy o zwalczaniu pornografii, a ostatecznie znalazł się w ustawie o ograniczeniu dostępności napojów energetycznych - powiedział poseł Marek Rutka z Lewicy cytowany przez "Rzeczpospolitą".

CZYTAJ TAKŻE: Te miasta w Polsce najszybciej pustoszeją. Spadek ludności jest naprawdę przerażający! [ZDJĘCIA]

- Zapis ten ma służyć wojskowym komendom uzupełnień do analizy kondycji potencjalnych kandydatów na żołnierzy. Dzięki temu jeszcze przed wezwaniem na komisje będą mieli pełne informacje o kondycji fizycznej młodych ludzi - dodał poseł Rutka. Nie wiadomo też jak będą chronione te wrażliwe dane niepełnoletnich ludzi w zasobach MON. Wiemy jedynie, że będą przechowywane wieczyście.

Poseł Rutka na łamach "Rzeczpospolitej" zastanawia się również czy nie będzie ryzyka wycieku danych np. do służb specjalnych. Eksperci mają także spore wątpliwości co do zgodności owego rejestru z konstytucją.

Natalia Kaczmarek otrzymała podziękowanie za osiągnięcia od Prezydenta Białegostoku. Zobacz zdjęcia poniżej.