Policjant powalił emerytkę na ziemię. Dantejskie sceny w Białymstoku

i

Autor: Youtube / TAKT TV Policjant powalił emerytkę na ziemię. Dantejskie sceny w Białymstoku

Policjant powalił emerytkę na ziemię. Dantejskie sceny w Białymstoku [WIDEO]

2021-04-22 15:05

Marsz antycovidowców w miniony weekend przeszedł przez centrum Białegostoku. Jego uczestnicy wyszli na ulice, by wyrazić sprzeciw przeciwko działaniom rządu związanych z pandemią COVID-19, m.in. obostrzeniom czy też zanegować fakt istnienia samej pandemii. Podczas wydarzenia jeden z policjantów powalił na ziemię kobietę usiłującą powstrzymać mundurowych przed zatrzymaniem jednego z mężczyzn biorących udział w marszu.

W sieci pojawiło się nagranie z marszu antycovidowców w Białymstoku, który w niedzielę, 18 kwietnia, przeszedł ulicami w centrum miasta, a swój punkt kuliminacyjny miał na Rynku Kościuszki, pod ratuszem. Na samym początku filmu widać scenę, podczas której policjanci zabezpieczający wydarzenie interweniują wobec jednego z uczestników. Do jednego z mundurowych podchodzi kobieta, prawdopodobnie próbując go powstrzymać. Wtedy funkcjonariusz mocno ją odpycha i powala na ziemię. Reakcja policjanta wywołuje oburzenie wśród uczestników. Kilka osób podbiega do poszkodowanej, próbując jej pomóc. Reszta, krzycząc, rusza w stronę interweniujących policjantów. Nagranie wywołało poruszenie również w internautach, którzy na mundurowych nie pozostawiają suchej nitki.

Policja twierdzi, że poszkodowana kobieta miała zachowywać się w sposób bulwersujący, prowokując mundurowych, a także kwestionując przez megafon zasadność szczepień.

- W trakcie szamotaniny się przewróciła - informował nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji. - Na miejsce przyjechała wezwana karetka, a kobieta odmówiła transportu do szpitala. Analizujemy nagrania, jakie posiadamy w celu ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia.

Poszkodowana to emerytowana nauczycielka. W dalszej części wideo opowiada o odniesionych obrażeniach. Pokazano także, co mówiła białostockim ratuszem.

Raport z anteny 22.04, godz.10

Marsz antycovidowców w Białymstoku

Protestujący zgromadzili się na głównym placu w mieście, Rynku Kościuszki. Następnie przeszli ulicami w centrum miasta. Mówili, że są przeciwni decyzjom rządu dotyczącym zamknięcia kraju, niepuszczania dzieci do szkół, ale też zamykania poszczególnych branż. W ich ocenie lockdown nie działa. Są też przeciwni nakazowi zakrywania ust i nosa. Większość z nich protestowała bez maseczek.

W ocenie policji, w zgromadzeniu wzięło udział ok. 300 osób.

- Podczas zabezpieczenia policjanci nałożyli 47 mandatów, skierowanych zostanie 41 wniosków o ukaranie i trzy pouczenia - poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Powiedział, że po rozwiązaniu zgromadzenia zatrzymano 29-letniego mężczyznę w związku ze znieważeniem funkcjonariusza policji. Jak dodał, podczas zatrzymania jedna z obecnych tam kobiet zaczęła szarpać interweniującego policjanta. 

Zaapelował też do mieszkańców, którzy posiadają nagrania z opisanej sytuacji, o dostarczenie ich policjantom - jak dodał - "celem wyjaśnienia wszelkich okoliczności". (PAP)