Jagiellonia może otworzyć kolejne wrota do mistrzostwa. Ale trzeba "wygiąć" Stal

W piątkowych spotkaniach drugi w tabeli Lech Poznań przegrał z Ruchem Chorzów (1:2), a trzeci Górnik Zabrze poległ z Cracovią aż (0:5).

Jagiellonia staje przed szansą stworzenia na finiszu rozgrywek ogromnej przewagi nad rywalami.

Potrzeba 7 punktów

Jagiellonia, aby sięgnąć po swoje wielkie marzenia, musi zdobyć w czterech meczach 7 punktów. Wówczas nikt jej nie zdoła odebrać mistrzowskiego trofeum.

Pojedynek ze Stalą

Jagiellonia Białystok jedzie do Mielca, na potyczkę z tamtejsza Stalą, która zajmuje w tabeli 10 lokatę. Trener Jagi Adrian Siemieniec nie zaprząta sobie głowy całą medialną otoczką wokół drużyny i skupia się na najbliższym rywalu

- Dla nas kluczowa jest koncentracja na kolejnym meczu. Motywacja przeciwnika będzie duża, ale nasza musi być jeszcze większa. Jedziemy tam wygrać - mówi szkoleniowiec

Kto zastąpi kapitana?

W meczu ze Stalą nie zagra kapitan Jagi Taras Romanczuk, który pauzuje za żółte kartki. Trener Siemieniec podkreśla, że był na taką sytuacje przygotowany

 - Źle by to o mnie świadczyło, gdybym nie miał pomysłu, co teraz zrobić - mówi szkoleniowiec, ale nie zdradza nazwiska.

Stal Mielec - Jagiellonia Białystok dziś (4.05) o godz 20:00