Bielsk Podlaski. Złodziej okradł kościół, ale zwrócił łupy

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz / Super Express Bielsk Podlaski. Złodziej okradł kościół, ale zwrócił łupy

Bielsk Podlaski. Złodziej okradł kościół, ale zwrócił łupy. Jest dla niego nagroda

2021-10-13 8:55

Nie wszyscy złodzieje mają serce z kamienia. Tego, który jakiś czas temu okradł księdza w Bielsku Podlaskim, wyraźnie ruszyło sumienie. Postanowił nie tylko zwrócić łupy, ale też przeprosić proboszcza, zostawiając mu list. Przeprosiny zostały przyjęte, a sprawca nie dość, że oczyści sumienie, to jeszcze może otrzymać nagrodę.

Ksiądz Zbigniew Karolak, proboszcz parafii pw. Najświętszej Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim, został okradziony. Wartość zabranych przedmiotów wycenił na kilkaset złotych. Jakiś czas temu wydał ogłoszenie o nagrodzie dla osoby, która znajdzie i zwróci skradzione mienie. Nie podejrzewał jednak, że okaże się nią sam złodziej. 

- Któregoś dnia obok kościoła stał ciężki worek - powiedział ks. Karolak w rozmowie z Super Expressem. - Pomyślałem, że ktoś zapomniał zabrać i poprosiłem pracowników, aby go schowali, ale gdy przez dwa tygodnie nikt się po niego nie zgłaszał, zajrzałem do środka i okazało się, że to moje rzeczy.

Do zwróconych łupow dołączona była karteczka o następującej treści: Księże (...) Zwracam to, co kiedyś przywłaszczyłem. Przepraszam!

W rozmowie z SE.PL duchowny przyznał, że finał sprawy wyraźnie go wzruszył. Choć nie zdradza, jakie dokładnie przedmioty padły wcześniej łupem złodzieja, to nie ukrywa, że zostanie on nagrodzony za zadośćuczynienie.

- Osoba, która opisze zawartość worka otrzyma ode mnie bon w kwocie 100 zł i będzie musiała wskazać, jak mogę go anonimowo przekazać – wyjaśnia proboszcz. – Jeśli wcześniej ukradł, to znaczy, że potrzebował – dodaje ksiądz.

Zwłoki księdza znalezione na terenie plebanii w miejscowości Pomocne.
Tajemniczy złodziej okradł księdza, ale zwrócił łupy i przeprosił

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz/SE