Białowieża. Pościg za ukraińskim busem ulicami miasta. W środku broń i emigranci

i

Autor: KPP Hajnówka Białowieża. Pościg za ukraińskim busem ulicami miasta. W środku broń i emigranci

Białowieża. Pościg za ukraińskim busem ulicami miasta. W środku broń i emigranci

2022-05-09 15:29

W niedzielę ulicami miasta Białowieża odbył się pościg. Policja zatrzymała busa, którym podróżowało trzech obywateli Ukrainy oraz nielegalni emigranci. Znaleziono również broń i narkotyki.

Wydarzenia miały miejsce w niedzielę (8 maja) około godziny 4.00. Na punkcie blokadowym przy wjeździe do Białowieży od strony ul. Zastawa, policjanci ze Śląska chcieli skontrolować przejeżdżającego tamtędy busa. Volkswagen najpierw zwolnił, ale po chwili gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.

CZYTAJ TAKŻE: Jagiellonia Białystok. Wychowanek Lecha pierwszym wzmocnieniem? Niepewna sytuacja Imaza

- Kierowca busa nie reagował na sygnały do zatrzymania. Wjechał do Białowieży, po czym uciekał w kierunku Hajnówki. Tuż przed Hajnówką bus wjechał w drogę leśną prowadzącą do Miejsca Straceń. Stamtąd uciekał w kierunku ulicy Białowieskiej. Chwilę później został zatrzymany w rejonie Mostu Warszawskiego – czytamy w komunikacie KPP Hajnówka.

Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 20-letni obywatel Ukrainy. Wraz z nim podróżowali jego dwaj rodacy. Dodatkowo, w samochodzie znajdowało się 9 osób, które nielegalnie przebywały na terenie Polski (obywatele Syrii, Egiptu, Jemenu i Omanu). Podczas przeszukania, przy 25-letnim obywatelu Ukrainy znaleziono ponad 3 gramy marihuany i amfetaminy, dodatkowo w samochodzie była również broń.

CZYTAJ TAKŻE: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz mówi o swojej kobiecie. Czy ona w ogóle istnieje? [WIDEO]

Obywatele Ukrainy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy. Dodatkowo, 20-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, natomiast 25-latek za posiadanie narkotyków.

ŹRÓDŁO: Materiały prasowe KPP Hajnówka

Roztrzaskał auto przed komendą policji. Wcześniej staranował autobus