senior

i

Autor: pixabay.pl

Żagań: Myślał, że stracił kilkadziesiąt tysięcy. Historia z happy-endem

2022-11-30 11:16

Senior z Żagania myślał, że stracił dużą sumę pieniędzy. Zaniepokojony zgłosił ten fakt na miejscowej policji. Funkcjonariusze przyjechali do jego mieszkania, aby dokonać oględzin. Finał tej historii jest zaskakujący!

Kilka dni temu do żagańskiej policji przybył zaniepokojony starszy mężczyzna, który chciał zgłosić kradzież blisko 30 tysięcy złotych. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego, pojechali z nim do mieszkania, aby wykonać oględziny miejsca, skąd skradziono pieniądze i sporządzić niezbędną dokumentację. Podczas przeszukania mieszkania okazało się, że pieniędzy nikt nie ukradł. Roztargniony senior schował je w bezpiecznym miejscu, ale zapomniał gdzie.

- W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze znaleźli całą kwotę. Jak się okazało, senior w natłoku codziennych spraw zapomniał, gdzie je schował - opowiada sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko, z Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Szczęśliwy mężczyzna następnego dnia przyniósł podziękowania, wyrażając w nich wdzięczność za pomoc, jaką okazali mu policjanci. Podobna sytuacja miała miejsce tydzień wcześniej, kiedy to inny senior zgłosił, że skradziono mu ponad 30 tysięcy złotych. Wtedy także policjanci w trakcie oględzin odnaleźli całą sumę.

To historia ku przestrodze. Warto uświadomić swoich najbliższych - rodziców, czy dziadków, aby większe kwoty pieniędzy trzymali w banku, a nie w domowych skrytkach, czy przysłowiowych "skarpetkach". Te historie skończyły się tym razem szczęśliwie, ale wielu wciąż wielu seniorów pada ofiarą oszustów, którzy wykorzystują różne sztuczki, aby szybko się wzbogacić.

Sonda
Czy Ty też wspierasz bezdomne zwierzaki?