Krzysztof Rutkowski o swojej wierze: "To moja broń”. Detektyw zdradza, co daje mu siłę do życia

Ścieżka zawodowa Krzysztofa Rutkowskiego zaczęła w szeregach Milicji Obywatelskiej. Następnie po zmianie ustroju, został detektywem. Znany jest z wielu medialnych spraw, które przyniosły mu sławę. Dodatkowo Rutkowski słynie z ekscentrycznego wyglądu. Wszystko to sprawia, że zaczęto nazywać go celebrytą.

Krzysztof Rutkowski zrezygnował z hulaszczego trybu życia

Cztery lata temu w 2019 roku, Rutkowski ożenił się z Mają Pilch. Para ma razem syna, któremu także dali na imię Krzysztof. Prywatny detektyw ma za sobą burzliwe związki. Wcześniej był już trzykrotnie żonaty.

Magazyn „Dobry Tydzień” przypomniał wywiad z Krzysztofem Rutkowskim, w którym poruszono wiele wątków związanych z religią. Rutkowski, jest wierzącą osobą, a wiara jest dla niego bardzo ważna.

- Żyłem na luzie, cała Polska wie. Basen, kobiety, szynka parmeńska z Hiszpanii. Koniec z baletami, ustatkuje się – mówił wtedy najbardziej znany detektyw w Polsce.

Detektyw dużo się modli i śpi z różańcem

- To jest moja broń – przekonuje.

Krzysztof Rutkowski bierze udział w pielgrzymkach po katolickich sanktuariach. Bywa na Jasnej Górze oraz w licheńskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski i Niepokalanów.

- Moi rodzice są tam (w Niepokalanowie) pochowani. Kiedy jadę na cmentarz, potem zaglądam też do klasztoru. Czasem nawet w nocy, bo kaplica boczna jest otwarta przez całą dobę. Właśnie dla tych, którzy chcą porozmawiać z Bogiem i Maryją o każdej porze – podsumował Rutkowski, dodając: Takie wizyty napawają mnie radością.

Sława przyniosła Krzysztofowi Rutkowskiemu wiele korzyści. Dzisiaj jest właścicielem pałacu. Zobacz w jakim stanie jest posiadłość detektywa.