Powodem rezygnacji Miasta Zamość z udziału we wspólnym projekcie oraz zawieszenia współpracy jest fakt nazwania przez deputowanych miejskich Tarnopola miejskiego stadionu imieniem Romana Szuchewycza - dowódcy UPA.
(...) odpowiedzialnego w latach 1943- 45 za bestialskie ludobójstwo polskich mieszkańców ówczesnych województw wołyńskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego i lwowskiego. dlatego muszę oznajmić, że zawieszamy wszelkie stosunki na niwie samorządowej z władzami Tarnopola. Realizujemy również z realizacji wartego 68. 713,50 euro projektu" Wspólna historia dwóch miast Tarnopola i Zamościa", na który otrzymaliśmy dofinansowanie ze środków unijnych w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska- Białoruś- Ukraina. Projekt ten miał na celu promowanie wspólnej historii miasta i narodów. W obecnej sytuacji taka współpraca jest niemożliwa. Szanuje prawo każdego narodu do własnego rozumienia historii. Nie mogę jednak przejść do porządku dziennego nad okrucieństwem czasu wojny i nad brakiem poszanowania dla bezbronnych ofiar narodowości polskiej - napisał prezydent Zamościa. - Ufam, że po stronie naszych ukraińskich partnerów nastąpi zrozumienie, że każda inicjatywa dotycząca gloryfikacji zbrodniarzy wojennych rodzi następstwa. Każda taka inicjatywa musi brać pod uwagę uczucia rodzin i Narodu Polskiego (...).
Czytamy w oświadczeniu.
Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk i Mer Tarnopola Сергій Надал podpisali w Tarnopolu porozumienie o współpracy między miastami, w sierpniu 2020 roku.