To nie żart - w sklepach naprawdę brakuje niektórych produktów, a puste półki można zobaczyć już prawie w każdym markecie. Ludzie na gwałt wykupują papier toaletowy, konserwy i mydło. To ostatnie jest zresztą już towarem deficytowym. Podobnie zresztą jest z żelami antybakteryjnymi. W drogeriach są trudno dostępne. Na kartkę "sprzedajemy żele antybakteryjne" można natomiast natrafić w sklepach o zupełnie innym profilu działalności, np. w sklepie zajmującym się sprzedażą etui na telefony komórkowe.
Gdzie według Waszych informacji są jeszcze dostępne artykuły pierwszej potrzeby, takie jak mydło, papier toaletowy, puszki czy żel antybakteryjny? Jeżeli akurat wybraliście się do marketu, wyślijcie nam zdjęcia, z opisem, czego brakuje i gdzie (e-mail: kczernichowska@grupazpr.pl). Zdjęcia dołączymy do tej galerii.
