Zamieszki w Brukseli po meczu MŚ w Katarze. Płoną samochody, w ruch poszły armatki wodne

i

Autor: EPA/Georgi Licovski/Twitter print screen

Zamieszki w Brukseli po meczu MŚ w Katarze. Płoną samochody, w ruch poszły armatki wodne [WIDEO]

2022-11-27 18:20

Po sensacyjnym meczu MŚ w Katarze, który zakończył się przegraną reprezentacji Belgii z drużyną Maroka, w Brukseli doszło do zamieszek. Na ulicach stolicy Belgii płoną samochody. Policja użyła armatek wodnych oraz gazu pieprzowego. Stacje metra zostały zamknięte.

Po sensacyjnym meczu na Mistrzostwach Świata w Katarze pomiędzy Belgią a Marokiem, który zakończył się wygraną Lwów Atlasu, w Brukseli wybuchły zamieszki. Świętowanie historycznej wygranej prawdopodobnie wymknęło się spod kontroli. Jak piszą belgijskie media, społeczność marokańska tuż po zakończonym meczu wyszła na ulice. W Internecie pojawiły się filmy, na których widać płonące samochody, skutery oraz hulajnogi.  

W belgijskim dzienniku "De Standaard" pojawiły się głosy kibiców Maroka.

- Chcemy po prostu świętować, ale policja nam na to nie pozwala. To rodzi napięcie – powiedział dziennikowi jeden z uczestników.

Brytyjski dziennik "The Sun" poinformował, że policja była przygotowana na zamieszki jeszcze przed rozpoczęciem meczu. Pierwsze race w stolicy Belgii miały zostać odpalone jeszcze przed zakończeniem spotkania. Z kolei brytyjski "Express" podaje, że zamieszki są efektem frustracji kibiców reprezentacji Belgii. 

Wiadomo, że policja użyła armatek wodnych oraz gazu pieprzowego wobec uczestników zamieszek. Głos w sprawie rozruchów zabrał burmistrz Brukseli Philippe Close.

- Zdecydowanie potępiam incydenty, które miały miejsce dziś po południu. Policja już rozprawiła się z tym problemem. Dlatego radzę kibicom, aby nie przychodzili do centrum miasta. Policja robi wszystko, aby utrzymać porządek publiczny - napisał Close na Twitterze. - Poprosiłem ich również o przystąpienie do administracyjnych aresztowań uczestników zamieszek.

Belgijska telewizja VRT zaapelowała do mieszkańców, aby unikali centrum miasta.

ŁZY Lewandowskiego. Zadedykował bramkę ZMARŁEMU OJCU...