Wybory prezydenckie 2025. Szymon Hołownia o drugiej turze głosowania: To będzie rzeczywiście spór dwóch wizji

Druga tura bez politycznego cienia

W swoim przemówieniu Hołownia wyraził nadzieję, że druga tura wyborów prezydenckich będzie starciem dwóch demokratycznych kandydatów.

- Wierzę, że druga tura może ułożyć się tak, że będzie w niej dwóch kandydatów demokratycznych i to będzie rzeczywiście spór dwóch wizji, dwóch poziomów odwagi, dwóch poziomów zaangażowania, dwóch poziomów niezależności, ale spór, który wreszcie po raz pierwszy w historii Polski nie będzie kopaniem się po kostkach, tylko honorowym, pełnym szacunku dla przeciwnika pojedynkiem – podkreślił.

Nawiązał tym samym do potrzeby zmiany tonu debaty- publicznej. Jego zdaniem Polacy mają szansę po raz pierwszy wybrać między różnymi, ale uczciwymi wizjami państwa, a nie między konfliktami i wzajemnym oskarżaniem.

Kandydat Polski 2050 dodał, że tylko taka polityka ma szansę odbudować zaufanie obywateli do instytucji publicznych.

Bezpieczeństwo: państwa i obywatela

Szymon Hołownia wielokrotnie akcentował, że jego prezydentura będzie skoncentrowana na bezpieczeństwie – zarówno geopolitycznym, jak i społecznym. Zapowiedział, że jego pierwszą decyzją jako prezydenta będzie zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Podkreślił też swoje poparcie dla działań premiera Donalda Tuska na rzecz pokoju w Ukrainie.

- Europa musi tym bardziej się jednoczyć i tym bardziej głośno mówić twardym, jasnym przekazem – mówił, wskazując na konieczność budowania silnych sojuszy międzynarodowych. Jego celem ma być współpraca z Francją, Niemcami, Wielką Brytanią oraz rozszerzenie tej koalicji o Włochy.

Udział w odbudowie Ukrainy i ekshumacje na Wołyniu

Hołownia zadeklarował, że jako prezydent nie zgodzi się na udział polskich żołnierzy w misjach pokojowych w Ukrainie, ale będzie zabiegał o udział polskich firm w odbudowie tego kraju.

- Mamy do tego prawo i wierzymy, że w partnerskich relacjach z Ukrainą wynegocjujemy jak najlepsze kontrakty w tej sprawie – zapowiedział.

Zaznaczył też, że dobre relacje z Kijowem muszą obejmować kontynuację ekshumacji na Wołyniu, co – jak mówił – „jest obowiązkiem wobec historii i rodzin ofiar”.

Prezydentura przyjazna seniorom i dzieciom

Bezpieczeństwo społeczne – to według Hołowni jedno z kluczowych wyzwań. Kandydat Trzeciej Drogi zapowiedział prezydencką inicjatywę ustawodawczą, która wprowadzi wsparcie prawne dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Wskazał na potrzebę ochrony przed oszustwami i wyłudzeniami, m.in. poprzez wprowadzenie kuratorów czy asystentów prawnych dla osób najbardziej narażonych.

Hołownia zapowiedział również, że jako prezydent zainicjuje ustawę zakazującą używania smartfonów w szkołach podstawowych. Zadeklarował powołanie Narodowego Instytutu Higieny Cyfrowej, który ma monitorować wpływ technologii na dzieci i młodzież.

Koniec partyjnych układów. Czas na człowieka

W Tarnowie Szymon Hołownia podkreślił, że nadchodzące wybory nie są wyborem partii, ale człowieka.

- Jeżeli zostanę prezydentem, to zrobię wszystko, żeby polscy emeryci byli chronieni przed takimi Karolami Nawrockimi – dodał.

Wspólna kampania z Kosiniakiem-Kamyszem

Podczas spotkania obecny był również wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który wyraził pełne poparcie dla kandydatury Hołowni.

– To człowiek z bezapelacyjną miłością do Polski, niekłamaną odwagą i pokaźnym doświadczeniem – podkreślił lider PSL.

Kosiniak-Kamysz wskazał również na symbolikę miejsca. Tarnów – dawne miasto wojewódzkie – reprezentuje tysiące podobnych miejsc w Polsce, które, jak mówił, „czekają na prezydenta, który je zauważy i wysłucha”.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP