Wybory prezydenckie 2025. Karol Nawrocki zapowiada walkę o reparacje wojenne. „Ich kwestia nie jest załatwiona”

i

Autor: Super Express

Wybory prezydenckie 2025

Wybory prezydenckie 2025. Karol Nawrocki zapowiada walkę o reparacje wojenne. „Ich kwestia nie jest załatwiona”

2025-05-22 8:22

Mimo że od zakończenia II wojny światowej minęło już 80 lat, temat niemieckich reparacji i ekshumacji polskich ofiar na Wołyniu wciąż budzi ogromne emocje. Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, zapowiada w rozmowie z Super Expressem, że po ewentualnym objęciu urzędu nie zrezygnuje z walki o sprawiedliwość historyczną – zarówno wobec Niemiec, jak i Ukrainy.

Reparacje dla Polski. Temat zamknięty czy przemilczany?

W tym roku mija 80 lat od zakończenia najtragiczniejszego rozdziału w historii XX wieku – II wojny światowej. Pomimo upływu czasu, temat reparacji wojennych wciąż wraca do debaty publicznej. Choć strona niemiecka uznaje sprawę za zamkniętą, w Polsce nie brak głosów, że rachunek nie został nigdy wyrównany.

– Reparacje odnoszą się do sprawiedliwości dziejowej, historycznej, ale również do naszej przyszłości i będę o nie walczył od pierwszego dnia prezydentury – zapowiada Karol Nawrocki w rozmowie z Super Expressem.

Podczas gdy niemiecki kanclerz Friedrich Merz mówił o zamkniętym rozdziale i ograniczał się do gestów przeprosin, publicyści w Niemczech – jak Felix Bohr z „Der Spiegel” – apelują o bardziej zdecydowane kroki. Nawrocki podkreśla jednak, że symboliczne gesty to za mało.

– Kwestia reparacji – wbrew temu co mówi Donald Tusk, czyli kamerdyner państwa niemieckiego – nie jest załatwiona” – stwierdził kandydat.

Wołyń. Ekshumacje nadal w martwym punkcie?

Równolegle z tematem reparacji Nawrocki porusza także kwestię ekshumacji polskich ofiar Zbrodni Wołyńskiej, dokonanej przez nacjonalistów z OUN i UPA. Mimo oficjalnej zgody władz ukraińskich na rozpoczęcie prac, kandydat na prezydenta pozostaje sceptyczny co do ich zakresu i skuteczności.

– O ekshumacje ofiar Zbrodni Wołyńskiej walczę od lat, a urząd prezydencki pozwoli mi walczyć o tę fundamentalną sprawę jeszcze mocniej – podkreśla.

W styczniu premier Donald Tusk ogłosił, że Ukraina wyraziła zgodę na pierwsze prace poszukiwawcze. W maju zakończono ekshumacje w dawnych Puźnikach. Jednak Nawrocki nie pozostawia złudzeń co do skali problemu:

– Kilkadziesiąt wniosków IPN skierowanych do władz Ukrainy w sprawie zgód na poszukiwania i ekshumacje nadal czeka na rozpatrzenie. Mówimy o jednej z około 1,5 tys. miejscowości, które zniknęły z powierzchni ziemi za sprawą mordów dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów. Sprawa Puźnik i prowadzonych tam prac rozpoczęła się na długo przed wyborami prezydenckimi w Polsce – przypomina polityk.

Polityka pamięci jako zobowiązanie

Karol Nawrocki, związany przez lata z Instytutem Pamięci Narodowej, uczynił z polityki pamięci jeden z filarów swojej kampanii prezydenckiej. Zarówno kwestia reparacji od Niemiec, jak i godnego pochówku ofiar z Wołynia, są dla niego sprawami „niezałatwionymi”, które – jak twierdzi – wymagają determinacji i systematycznego działania.

Choć przeciwnicy polityczni uznają temat za nieaktualny lub politycznie niewygodny, Nawrocki nie zamierza odpuszczać.

– To nie tylko historia. To także nasza godność i prawo do prawdy – przekonuje.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: Super Express

Protest hutników w Warszawie
U czy Ó? Wskaż poprawny zapis
Pytanie 1 z 18
Jak zapiszesz ten wyraz?