Włochy zaleje fala turystów. Zapowiada się rekordowe lato

i

Autor: Unsplash

turystyka

Włochy zaleje fala turystów. Zapowiada się rekordowe lato

2025-05-14 7:38

To będzie rekordowe lato dla włoskiej turystyki. Przewiduje się, że kraj odwiedzi aż 66 milionów osób, z czego ponad połowa to turyści z zagranicy. Szczególnie duży wzrost zainteresowania notuje się wśród Amerykanów – to efekt historycznego wyboru papieża Leona XIV, pierwszego w dziejach pochodzącego z USA.

Włochy. Zapowiada się rekordowe lato w turystyce

Jak podał Instytut badawczy Demoskopika, liczba zarezerwowanych od czerwca do września noclegów w hotelach, pensjonatach i ośrodkach wypoczynkowych przekroczy 267 milionów, a turystów będzie więcej o około 3,5 procent niż latem zeszłego roku. Było ich wtedy 63,6 miliona. W tym roku przyjedzie o ponad 2 miliony więcej.

To zaś oznacza, że zwłaszcza w historycznych miastach można oczekiwać w szczycie sezonu jeszcze bardziej dotkliwych skutków tzw. nadmiernej turystyki. Do pięciu włoskich miast - Florencji, Wenecji, Neapolu, Rzymu i Mediolanu - przyjeżdża prawie jedna piąta wszystkich turystów.

Wpływy finansowe branż związanych ze świadczeniem usług turystycznych prognozuje się na 39 miliardów euro.

W analizie raportu odnotowano wzrost liczby włoskich turystów, którzy chcą spędzać wakacje w kraju. Cudzoziemców będzie o prawie 2 procent więcej niż minionego lata.

Przedstawiciele sektora turystycznego przewidują ponadto wzrost liczby przybyszów z USA, zwłaszcza do Rzymu, w związku z wyborem pierwszego papieża z tego kraju - Leona XIV. Ich pierwsza większa fala przyjedzie na niedzielną inaugurację pontyfikatu Leona XIV.

W Wiecznym Mieście, gdzie tradycyjna turystyka łączy się z pielgrzymkową, kilkuset tysięcy osób oczekuje się na przełomie lipca i sierpnia na Jubileuszu Młodzieży z udziałem nowego papieża w ramach Roku Świętego.

Quiz wiedzy o Włoszech. Miasta, zabytki, jedzenie. Tylko miłośnicy Italii zdobędą 15/15!
Pytanie 1 z 15
Kto jest autorem słynnego dzieła "Narodziny Wenus"?
Co oznacza imię nowego papieża? "Leon XIV" to znak siły i odwagi