Tragiczny weekend w Tatrach. Czterech polskich turystów poniosło śmierć po słowackiej stronie

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

wokół nas

Tragiczny weekend w Tatrach. Czterech polskich turystów poniosło śmierć po słowackiej stronie

2025-06-16 19:49

Miniony weekend w Tatrach przyniósł dramatyczne wydarzenia. Po stronie słowackiej życie straciło czworo polskich turystów, a kolejne tragiczne zdarzenia miały miejsce również po stronie polskiej. Mimo intensywnej pracy ratowników TOPR i Horskiej Zachrannej Sluzby (HZS), nie wszystkie akcje zakończyły się sukcesem. Szczegóły poniżej.

Cztery ofiary po stronie słowackiej

W poniedziałek słowaccy ratownicy potwierdzili odnalezienie ciała 76-letniej Polki, która zginęła w rejonie Dolinki Piarżystej pod Koprowym Szczytem. Kobieta była poszukiwana od niedzieli – jej zaginięcie zgłosili ratownicy z TOPR, którzy przypuszczali, że spadła ze stromego skalnego zbocza w okolicach Wyżniej Przybylińskiej Przełęczy.

- Ciało turystki odnaleziono w jednym ze żlebów. Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Ciało po wydobyciu z trudnodostępnego terenu, przetransportowano śmigłowcem na dół i przekazano słowackiej policji – poinformował ratownik dyżurny HZS.

To kolejna ofiara śmiertelna po słowackiej stronie Tatr. W niedzielę wieczorem, przy wsparciu polskich ratowników i z wykorzystaniem drona, poszukiwano innej polskiej turystki, która spadła stromym żlebem w rejonie Pośredniego Wierszyka – kobieta również nie przeżyła.

Do tragicznego wypadku doszło także na Jagnięcym Szczycie, gdzie zginął kolejny polski turysta. Ponadto, po trwających trzy dni poszukiwaniach, słowacka HZS odnalazła ciało Polaka w rejonie masywu Gerlacha.

Trudny czas także po polskiej stronie

W Tatrach po stronie polskiej ratownicy TOPR interweniowali w miniony weekend aż 20 razy. Niestety, w jednym z przypadków nie udało się uratować życia mężczyzny, u którego nad Morskim Okiem doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo szybkiego dotarcia ratowników i rozpoczęcia reanimacji, turysta zmarł.

W sobotę konieczna była również ewakuacja turystki z poważnym urazem głowy z grani Ornaku oraz udzielenie pomocy nieprzytomnej kobiecie w Dolinie Białego.

Ratownicy interweniowali także w innych rejonach Tatr, m.in. na Hali Gąsienicowej, w Dolinie Jaworzynki, na Kozim Wierchu i Koziej Przełęczy. Wielu turystów odniosło kontuzje w wyniku upadków w trudnym terenie, a w wielu przypadkach konieczne było użycie śmigłowca.

Apel o rozwagę i ostrożność w górach

Tatrzańskie szlaki – zarówno po stronie polskiej, jak i słowackiej – należą do jednych z najbardziej wymagających w Europie. Ratownicy apelują o odpowiednie przygotowanie, śledzenie prognoz pogody i świadome planowanie tras. Lato sprzyja wędrówkom, ale warunki w wysokich partiach gór nadal bywają zdradliwe.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP

CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
Jan Tomaszewski ujawnia tajemnice reprezentacji Polski i Orłów Górskiego [KIEDYŚ TO BYŁO]