Tragedia w USA. Napastnik zaatakował strażaków gaszących pożar. Są ofiary śmiertelne

i

Autor: pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Świat

Tragedia w USA. Zaatakował strażaków gaszących pożar. Są ofiary śmiertelne. Policja znalazła napastnika

2025-06-30 8:05

Do dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielę, 29 czerwca w Canfield Mountain w stanie Idaho, gdzie miejsce miał atak z bronią palną na grupę strażaków walczących z pożarem lasu. Sprawca zastrzelił dwóch funkcjonariuszy służb ratowniczych i poważnie ranił trzeciego, który w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. W poniedziałek, 30 czerwca władze hrabstwa Kootenai w amerykańskim stanie Idaho powiadomiły, że znaleziono zwłoki mężczyzny, który zaatakował strażaków . Szczegóły poniżej.

"Ci strażacy nie mieli szans"

Do ataku doszło w niedzielę, 29 czerwca, około godziny 13:30 czasu lokalnego. Według informacji biura szeryfa hrabstwa Kootenai, strażacy przybyli na miejsce w Canfield Mountain – popularnym górskim rejonie turystycznym – aby ugasić ogień. Zgłoszenie o strzelaninie wpłynęło niespełna pół godziny później.

- Na podstawie wstępnych informacji uważamy, że był to jedyny napastnik. (…) Uważamy, że jego działanie było celowe. Sądzimy, że podejrzany podłożył ogień i że była to zasadzka. Ci strażacy nie mieli szans – przekazał szeryf Richard Norris podczas konferencji prasowej.

Nie ujawniono dotąd tożsamości napastnika, ani rodzaju broni, jaką się posługiwał. Z nieoficjalnych informacji agencji Reuters wynika, że doszło do wymiany ognia między sprawcą a funkcjonariuszami.

Napastnik nie żyje, nie ma zagrożenia dla lokalnej społeczności

W poniedziałek, 30 czerwca władze hrabstwa Kootenai poinformowały o odnalezieniu zwłok mężczyzny podejrzanego o dokonanie ataku.

- Na podstawie wstępnych informacji uważamy, że był to jedyny napastnik. (…) Nie ma już zagrożenia dla lokalnej społeczności - zapewnił szeryf Norris.

Nie podano szczegółów dotyczących tożsamości sprawcy ani motywów jego działania. Obecnie nie wiadomo też, czy napastnik zginął w wyniku postrzałów oddanych przez policję, czy też popełnił samobójstwo.

Gubernator Idaho: „Proszę wszystkich mieszkańców o modlitwę”

Atak spotkał się z ostrą reakcją władz stanu. Gubernator Idaho Brad Little wyraził swoje oburzenie i współczucie:

- To odrażający, bezpośredni atak na naszych dzielnych strażaków. Proszę wszystkich mieszkańców Idaho o modlitwę za nich i ich rodziny, podczas gdy czekamy na więcej informacji.

Z kolei rzecznik lokalnego szpitala, cytowany przez agencję Associated Press, przekazał, że jeden z rannych strażaków znajduje się w stanie ciężkim i walczy o życie.

Niejasności wokół liczby ofiar i sprawców

W trakcie niedzielnej konferencji prasowej szeryf hrabstwa Kootenai przyznał, że służby nie mają pełnego obrazu sytuacji.

- Nie wiemy też, ilu podejrzanych jest na górze i nie wiemy, ile jest ofiar. Snajper jest wciąż aktywny - przekazał.

Wskazał również, że ponieważ część ludzi schodziła z gór, można zakładać, że inni wciąż znajdują się w zagrożonym obszarze.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP

RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?
DUDEK szort_CO CZEKA POLSKĘ 2050 I PSL
Pokój Zbrodni
Horror w szpitalu w Krakowie. Pacjent rzucił się na lekarza | Pokój ZBRODNI