Stały monitoring i gotowość do działania
Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w piątek na platformie X, że „Wojsko Polskie i wszystkie podległe służby monitorują w zakresie swojej odpowiedzialności sytuację w związku z działaniami Izraela wobec irańskich instalacji nuklearnych”. Szef MON dodał, że pozostaje w stałym kontakcie z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, MSZ, MSWiA oraz partnerami sojuszniczymi.
W rozmowie z RMF FM minister zaznaczył, że w razie potrzeby ewakuacji Polaków z regionu, wojsko jest gotowe udostępnić środki transportu powietrznego, współdziałając z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Bliski Wschód na krawędzi eskalacji
W piątek rano Izrael przeprowadził ataki na terytorium Iranu, uderzając m.in. w obiekty nuklearne w Natanz i Parczin. Premier Benjamin Netanjahu uzasadnił działania informacjami o militarnym wykorzystaniu wzbogaconego uranu przez Iran. Odpowiedzią Teheranu był zmasowany atak dronów – ponad 100 bezzałogowców zostało wystrzelonych w kierunku Izraela.
Arabia Saudyjska i inne państwa arabskie ostro potępiły izraelską operację, określając ją jako naruszenie prawa międzynarodowego. Sytuacja pozostaje napięta, a wojsko izraelskie zapowiada możliwość dalszych działań, które mogą potrwać nawet „wiele dni”.
Apel do rodaków za granicą
Na tle tych wydarzeń Kosiniak-Kamysz podkreślił konieczność ścisłego przestrzegania zaleceń służb konsularnych.
- Proszę wszystkich Polaków przebywających poza granicami naszego kraju – szczególnie w Iranie i Izraelu – do stosowania się do zaleceń, jakie wydają w komunikatach polskie MSZ oraz lokalne władze – napisał.
Szef MON zapewnił, że państwo polskie czuwa nad bezpieczeństwem swoich obywateli i pozostaje przygotowane na wszelkie scenariusze.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP