Spotkanie Trump-Putin odwołane? Kreml stawia warunki zaporowe. Co dalej z pokojem w Ukrainie

2025-10-22 7:41

Spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, które miało odbyć się w Budapeszcie, stanęło pod znakiem zapytania. Biały Dom informuje o braku planów na szczyt w najbliższej przyszłości. Dlaczego? Kreml stawia zaporowe warunki dotyczące przyszłości Donbasu, a Wołodymyr Zełenski krytykuje brak decyzji o dostarczeniu broni dalekiego zasięgu. Co dalej z negocjacjami pokojowymi?

Władimir Putin i Donald Trump spotkali się na Alasce

i

Autor: Andrew Caballero-reynolds/ East News

Szczyt Trump-Putin odroczony? Biały Dom studzi nastroje

Spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, nie odbędzie się w najbliższej przyszłości – powiadomił we wtorek przedstawiciel Białego Domu. Później sam Trump oświadczył, że nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, lecz nie chciałby mieć „zmarnowanego spotkania”.

Trump ogłosił w ubiegłym tygodniu, po przeprowadzeniu rozmowy telefonicznej z Putinem, że spotka się z nim w Budapeszcie. Zapowiadano, że spotkanie mogłoby się odbyć w ciągu dwóch tygodni.

Ukraiński Donbas kością niezgody. Zełenski przeciwny planom

Dzień po rozmowie z Putinem amerykański przywódca spotkał się w Białym Domu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Strona amerykańska przedstawiła Ukraińcom zaproponowany przez Kreml plan oddania Donbasu na wschodzie Ukrainy w zamian za niewielkie części obwodów zaporoskiego i chersońskiego. Zełenski sprzeciwił się temu pomysłowi, a prezydent USA po rozmowie z prezydentem Ukrainy wezwał do wstrzymania walk wzdłuż obecnej linii frontu.

W weekend – według wtorkowych doniesień agencji Reutera – Rosja przekazała stronie amerykańskiej nieoficjalny dokument, w którym ponownie przedstawiła swoje poprzednie warunki zawarcia pokoju z Ukrainą. Rosjanie powtórzyli swoje żądanie przejęcia kontroli nad całym Donbasem, co jest sprzeczne ze stanowiskiem prezydenta Trumpa.

Rosja atakuje Ukrainę

Zobacz zdjęcia

Ławrow: Stanowisko Rosji jest niezmienne. Maksymalistyczne żądania Kremla

We wtorek w mediach pojawiły się doniesienia, że do planowanego spotkania Trumpa z Putinem może jednak nie dojść w najbliższym czasie.

Sekretarz (stanu USA Marco) Rubio i minister spraw zagranicznych (Rosji Siergiej) Ławrow odbyli owocną rozmowę. Dlatego dodatkowe osobiste spotkanie sekretarza z ministrem spraw zagranicznych nie jest konieczne i nie ma planów, aby prezydent Trump spotkał się z prezydentem Putinem w najbliższej przyszłości” - przekazał przedstawiciel Białego Domu.

Źródła dziennika „Wall Street Journal” powiadomiły, że poniedziałkowa rozmowa szefów dyplomacji USA i Rosji pokazała, że Kreml pozostaje przy swoim dawnym stanowisku. Po tym telefonie Rubio, który jest też doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta, powiadomił innych przedstawicieli Białego Domu, że zorganizowanie szczytu Trumpa z Putinem w najbliższej przyszłości najpewniej nie przyniosłoby pozytywnych rezultatów dla negocjacji pokojowych.

Po południu we wtorek sam Trump w rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym przekazał, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie spotkania z Putinem.

Nie chcę mieć zmarnowanego spotkania. Nie chcę zmarnowanego czasu, więc zobaczę, co się wydarzy - oświadczył Donald Trump

Dopytywany przez dziennikarza, zapewnił, że nie powiedział, że spotkanie z Putinem byłoby stratą czasu. Trump zapowiedział, że poinformuje w ciągu dwóch dni, co dalej. Ocenił też, że jest szansa na zawieszenie broni w Ukrainie.

Wcześniej tego dnia Ławrow powiedział dziennikarzom, że rosyjskie stanowisko jest niezmienne.

Myślę, że amerykańskie władze doszły do wniosku, że stanowisko Rosji pozostało w dużej mierze niezmienne na przestrzeni czasu i pozostaje w granicach jej pierwotnych, maksymalistycznych żądań - oświadczył minister Ławrow.

Dodał, że stanowisko Rosji było takie samo też w sierpniu, gdy doszło do spotkania Trumpa z Putinem na Alasce. Ławrow dodał, że Rosja woli całościowe porozumienie pokojowe od zawieszenia broni. To zdaniem krytyków pozwala Kremlowi kontynuować walki i nie podejmować negocjacji w dobrej wierze.

Radio ESKA Google News

Europa popiera Trumpa. Szijjarto widzi spisek "prowojennych polityków"

Również we wtorek przywódcy dziewięciu krajów europejskich, w tym Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Ukrainy, a także Unii Europejskiej, wydali wspólne oświadczenie, w którym wyrazili poparcie dla starań prezydenta USA na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie.

Zdecydowanie popieramy stanowisko prezydenta Trumpa, że walki powinny natychmiast ustać, a obecna linia kontaktu powinna stanowić punkt wyjścia do negocjacji. Pozostajemy wierni zasadzie, że granice międzynarodowe nie mogą być zmieniane siłą” - napisano w oświadczeniu.

Sam Zełenski ocenił natomiast, że Rosja straciła zainteresowanie rozmowami pokojowymi, gdy tylko odłożona została decyzja o przekazaniu Ukrainie broni dalekiego zasięgu.

Z kolei minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto ocenił, że „prowojenni politycy i ich media” robią wszystko, by uniemożliwić organizację szczytu USA-Rosja w Budapeszcie.

Źródła „WSJ” przekazały, że Rubio i Ławrow będą nadal współpracować, by ułożyć plany potencjalnego szczytu Trump-Putin.

W środę prezydent Trump ma spotkać się w Białym Domu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.

QUIZ. Zrobili kariery na najwyższych szczeblach. Tusk, Nawrocki, Trump
Pytanie 1 z 15
Donald Tusk jest absolwentem:
SIKORSKI GROZI ROSJI, BŁĘDY TRUMPA I WALKA NA SZCZYCIE PIS | Dudek o Polityce