Stany Zjednoczone. Hegseth i Trump spotkali się z wojskowymi
„Od tej chwili jedyną misją nowo odrodzonego Ministerstwa Wojny jest prowadzenie wojny, przygotowywanie się do niej i przygotowywanie się do zwycięstwa, (będziemy) nieustępliwi i bezkompromisowi w tym dążeniu. Nie dlatego, że chcemy wojny. Nikt tutaj nie chce wojny, ale dlatego, że kochamy pokój” - powiedział we wtorek, 30 września w szef Pentagonu Pete Hegseth, który spotkał się z setkami admirałów i generałów w bazie Quantico pod Waszyngtonem.
Polecany artykuł:
Szef Departamentu Wojny USA mówił również o nowych standardach w armii.
Nie chcę, aby mój syn służył u boku grubych żołnierzy, którzy są w złej formie, lub w jednostce bojowej z kobietami, które nie spełniają tych samych standardów fizycznych co mężczyźni, lub z żołnierzami, którzy nie są w pełni biegli w posługiwaniu się przydzieloną im bronią lub wykonywaniu zadań, lub pod dowódcą, który był pierwszy, ale nie najlepszy – wyjaśnił, zapowiadając także zmiany w wyglądzie (pozbycie się bród i długich włosów) i służbie żołnierzy.

Dajemy instruktorom możliwość zaszczepiania zdrowego strachu u nowych rekrutów, zapewniając, że wykształcą przyszłych wojowników - powiedział Hegseth. Jak zapowiedział, oznacza to, że instruktorzy będą mogli stosować przemoc fizyczną wobec żołnierzy w granicach prawa.
Pod wieloma względami ta przemowa dotyczy naprawy dekad rozkładu, częściowo widocznego, częściowo ukrytego - powiedział. Zbyt długo awansowaliśmy zbyt wielu umundurowanych dowódców z niewłaściwych powodów, ze względu na ich rasę, parytety płci (...). Przywódcy polityczni obrali zły kierunek i zbłądziliśmy. Staliśmy się ministerstwem „woke”, ale już nigdy więcej. Koniec z miesiącami tożsamości, różnorodnością w biurach, facetami w sukienkach (...). Skończyliśmy z tym g****m – mówił Hegseth.
Na spotkaniu z admirałami i generałami pojawił się także prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. „Jeśli nie podoba ci się to, co mówię, możesz wyjść” – rozpoczął.
Ostatnio Rosja trochę nam zagroziła i wysłałem okręt podwodny, atomowy okręt podwodny, najgroźniejszą broń, jaką kiedykolwiek stworzono. Po pierwsze, nie da się jej wykryć. Nie ma mowy. Jesteśmy 25 lat przed Rosją i Chinami w okrętach podwodnych. Rosja jest na drugim miejscu pod względem liczby okrętów podwodnych. Chiny na trzecim - mówił Trump w przemówieniu do zgromadzonych w bazie setek generałów i admirałów.