Tragiczna noc w Odessie
W nocy z 19 na 20 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak dronów szturmowych na Odessę – poinformowało Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Jak wynika ze wstępnych danych, użyto co najmniej dziesięciu dronów, które trafiły w cywilną infrastrukturę miasta.
W wyniku ataku zginęła jedna osoba, a 14 zostało rannych, w tym trzech strażaków, na których zawaliła się część budynku podczas akcji ratunkowej. Jeden z czteropiętrowych budynków mieszkalnych spłonął całkowicie.
Ewakuacje i akcje ratunkowe
Według Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), pożary objęły pięć budynków mieszkalnych i trzy samochody, a ogień rozprzestrzenił się także na wysoki, 23-piętrowy wieżowiec, gdzie zajęte zostały trzy piętra – od 18. do 20.
Z wieżowca ewakuowano 600 osób, a z jednego z mieszkań uratowano troje ludzi, w tym dwoje dzieci. Ratownicy podkreślają, że sytuacja była dramatyczna – ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, a gruzowisko utrudniało akcję gaśniczą.
Również Charków pod ostrzałem
Do ataków doszło także na północy kraju. Szef administracji obwodu charkowskiego, Ołeh Syniehubow, poinformował o rosyjskim ostrzale Charkowa i ośmiu innych miejscowości w regionie. Rannych zostało sześć osób, w tym dwoje dzieci.
W Charkowie zniszczonych lub uszkodzonych zostało sześć budynków mieszkalnych, dwa domy prywatne, 51 samochodów oraz budynek gospodarczy i garaż.
86 dronów uderzeniowych, 70 zestrzelonych
Siły Powietrzne Ukrainy podały, że przeciwnik użył w sumie 86 bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed oraz różnych dronów wabików. Ataki nadleciały z wielu kierunków: Millerowa, Kurska, Orła, Briańska, Primorsko-Achtarska oraz z okupowanego Krymu.
Obrona przeciwlotnicza zdołała zneutralizować 70 dronów, które miały trafić m.in. w cele na północy, wschodzie i południu kraju. Mimo to trafienia odnotowano w ośmiu lokalizacjach, a wraki zestrzelonych dronów spadły w jedenastu.
Opracował: Dawid Piątkowski Źródło: PAP / UCE Research / DSNS /