Umorzone postępowania, ale CKE nie odpuszcza
W maju CKE złożyła kilka zawiadomień do prokuratury w związku z ujawnieniem w sieci zdjęć arkuszy maturalnych z języka polskiego, matematyki, języka angielskiego oraz biologii – wszystkie przypadki dotyczyły egzaminów na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Zdjęcia opublikowano na platformie X (dawniej Twitter), już po rozpoczęciu egzaminów.
– Prokuratura umorzyła śledztwo – przekazał w czwartek Robert Zakrzewski. Jednocześnie zaznaczył, że nie zamierza rezygnować z działań na rzecz większego zabezpieczenia egzaminów. – Będę proponować pani minister nowe rozwiązania – zapowiedział, odnosząc się do szefowej resortu edukacji Barbary Nowackiej.
CKE: Fotografowanie arkusza to złamanie prawa
Centralna Komisja Egzaminacyjna podkreśla, że publikowanie zdjęć arkuszy podczas egzaminów to złamanie przepisów ustawy o systemie oświaty. Nawet jeśli zadania ujawniono po godzinie 9:00, czyli po rozpoczęciu egzaminu, to wykonanie zdjęcia arkusza na sali egzaminacyjnej jest niedozwolone i karane unieważnieniem egzaminu.
– Maturzysta może przekazać informację o treści zadań egzaminacyjnych po wyjściu z sali egzaminacyjnej po zakończeniu egzaminu, jednak wykonywanie zdjęć arkusza podczas egzaminu na sali stanowi złamanie przepisów prawa określonych w ustawie o systemie oświaty – przypomina CKE.
Nawet 200 unieważnionych matur rocznie
W 2023 roku unieważniono 202 egzaminy maturalne, z czego 53 przypadki dotyczyły wniesienia telefonu komórkowego na salę egzaminacyjną lub korzystania z niego w trakcie testu. Uczniowie, którym unieważniono egzamin z przedmiotu obowiązkowego, nie mogą przystąpić do sesji poprawkowej – muszą czekać cały rok na kolejną możliwość zdawania.
Zapowiedź zmian
Nowe propozycje rozwiązań mające na celu poprawę bezpieczeństwa egzaminów dyrektor CKE planuje przedstawić Ministerstwu Edukacji. Jak podkreślił, zależy mu na zmniejszeniu ryzyka nadużyć technologicznych podczas egzaminów pisemnych, zwłaszcza w dobie powszechnego dostępu do smartfonów i mediów społecznościowych. Szczegóły planowanych zmian nie zostały jeszcze ujawnione.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP