Hołownia na celowniku śledczych. Prokuratura reaguje
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma zostać przesłuchany w najbliższych dniach lub tygodniach przez prokuraturę. Chodzi o jego słowa wypowiedziane w Polsat News, w których ujawnił, że sugerowano mu opóźnienie zaprzysiężenia nowego Prezydenta RP Karola Nawrockiego, co miałoby być równoznaczne z dokonaniem „zamachu stanu”.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie, jak poinformował jej rzecznik prok. Piotr Antoni Skiba, planuje przesłuchać marszałka w charakterze świadka. – Będzie ono na pewno przeprowadzone w ciągu najbliższych dni lub tygodni. Wszystko zależy od dyspozycyjności marszałka – zapewnił prokurator.
Według Skiby, śledczy są szczególnie zainteresowani okolicznościami ewentualnego podżegania do „zbrodni zamachu stanu”. Zapowiedziano, że przesłuchanie może być długie i szczegółowe, a jego efekty zaważą na dalszym biegu śledztwa.
Wniosek od KRS. Sprawa ma polityczne podłoże
Słowa Hołowni znalazły się w centrum uwagi także dlatego, że do prokuratury wpłynął formalny wniosek w tej sprawie. Złożył go mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Krajowej Rady Sądownictwa. Dokument ten został wpisany w już prowadzone postępowanie dotyczące podejrzenia zorganizowanego „zamachu stanu” – śledztwa zainicjowanego na początku roku przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego.
Zawiadomienie obejmuje szereg wysokich urzędników państwowych, w tym premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów, a także szefa Rządowego Centrum Legislacyjnego. Święczkowski zarzuca im działania mające na celu zmianę konstytucyjnego ustroju państwa i paraliżowanie prac kluczowych organów – TK, KRS oraz Sądu Najwyższego.
Prokurator Ostrowski i zawieszenie przez Bodnara
Sprawą początkowo zajmował się zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski, któremu zawiadomienie przekazał Święczkowski. W lutym ówczesny Prokurator Generalny Adam Bodnar zawiesił Ostrowskiego w czynnościach na pół roku, zarzucając mu wszczęcie śledztwa bez jego rejestracji w systemie ewidencyjnym. Równolegle sprawą zajmuje się rzecznik dyscyplinarny resortu sprawiedliwości.
Bodnar nie pozostawił złudzeń co do oceny sytuacji: – Wierni żołnierze Zbigniewa Ziobry, czyli Bogdan Święczkowski oraz pan Michał Ostrowski, realizują bardzo konkretne polityczne zadania – komentował publicznie.
Ostatecznie śledztwo zostało przekazane do prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.
Duda zaniepokojony. Spotkanie z Hołownią i możliwe zawiadomienie
W sprawę włączył się także prezydent Andrzej Duda. Jak poinformował jego doradca Łukasz Rzepecki, głowa państwa została „bardzo zaniepokojona” wypowiedzią marszałka. W rozmowie na kanale „Express Wieczorny” na YouTube Rzepecki zapowiedział, że w okolicach piątku ma dojść do spotkania Dudy z Hołownią.
– Nie wykluczałbym zawiadomienia ze strony Kancelarii Prezydenta lub samego pana prezydenta Andrzeja Dudy po rozmowie z marszałkiem w związku z tymi doniesieniami – dodał prezydencki doradca.
Jak podkreśla prok. Skiba, dalsze losy tej sprawy zależą od zeznań marszałka Sejmu. Prokuratura zdecyduje, czy jego wypowiedzi zostaną włączone do już prowadzonego śledztwa, czy też konieczne będzie wszczęcie odrębnego postępowania. Już teraz nie wyklucza się kolejnych wezwań Hołowni w ramach innych wątków śledztwa.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP