Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację, która podnosi wiek obligatoryjnego odwołania komornika sądowego z urzędu z 65 do 70 lat.Zmiana była konieczna, ponieważ poprzednie przepisy sądy uznały za dyskryminacyjne. Odwołani z powodu wieku komornicy domagali się odszkodowań od Skarbu Państwa na łączną kwotę 14 mln zł.Nowe przepisy znoszą również maksymalny, sześcioletni okres trwania asesury komorniczej, umożliwiając asesorom nieograniczony czas zdobywania praktyki.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Komornicy zyskali prawo do dłuższej aktywności zawodowej
Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało projekt ustawy, argumentowało, że nowelizacja eliminuje nierówne traktowanie komorników względem innych zawodów prawniczych. Resort wskazywał, że przepisy wprowadzone za czasów rządów PiS były „dyskryminujące wobec komorniczej grupy zawodowej na tle pozostałych zawodów prawniczych”, ponieważ „w przypadku komorników sądowych została wprowadzona cezura bezwzględnie zabraniająca kontynuowania swojej pracy i nakładająca na MS wydanie stosowanej decyzji administracyjnej”.
W ocenie resortu, regulacja ta była nie tylko niesprawiedliwa, ale i nieskuteczna. Jak przypomniał podczas lipcowego posiedzenia senackiej komisji praw człowieka i praworządności Tomasz Kozłowski z Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji w MS: „W latach 2019-2021 minister sprawiedliwości odwołał na tej podstawie ze stanowiska 21 komorników, właśnie z powodu osiągnięcia wieku 65 lat. Część komorników zaskarżyła te decyzje do sądów administracyjnych, 10 takich decyzji zostało zaskarżonych”.
Polecany artykuł:
Sądowe potwierdzenie dyskryminacji
Wszystkie zaskarżone decyzje zostały prawomocnie uchylone przez sądy administracyjne, które – jak podkreśliło MS – „jednoznacznie i w sposób zgodny wskazały na dyskryminacyjny charakter” obowiązującej wcześniej regulacji. Zwrócono uwagę, że komornicy zostali potraktowani inaczej niż np. notariusze, którzy mogą pracować do 70. roku życia.
„Konsekwencją uchylenia tych decyzji są roszczenia odszkodowawcze zgłoszone wobec Skarbu Państwa przez odwołanych komorników. W tej chwili te roszczenia opiewają na 14 mln zł. Żadne jeszcze nie zostało prawomocnie zasądzone, one są na różnych etapach rozpatrywania przez sądy, natomiast spodziewamy się, że takie odszkodowania będą przyznawane” – mówił Kozłowski.
Nowelizacja nie wprowadza obowiązku dalszej pracy do 70. roku życia – każdy komornik może przejść na emeryturę w momencie uzyskania uprawnień emerytalnych. Przewidziano również rozwiązania przejściowe: komornik, który został wcześniej odwołany z powodu wieku, będzie mógł zostać powołany ponownie – o ile nie ukończył jeszcze 70 lat.

Zniesienie limitu asesury
Drugą ważną zmianą jest rezygnacja z maksymalnego okresu asesury komorniczej. Dotąd asesorzy musieli w ciągu sześciu lat ubiegać się o powołanie na komornika. Teraz ten limit znika.
„Zasadny powrót do poprzednich rozwiązań ustawowych, w których nie było określonej daty granicznej zmuszającej asesora do złożenia wniosku o powołanie na stanowisko komornika w chwili, w której może nie być na to gotowy” – uzasadniono w treści nowelizacji.
PiS przeciwko nowym przepisom
Przeciwko nowelizacji konsekwentnie opowiadało się Prawo i Sprawiedliwość. Podczas prac sejmowych były wiceszef MS, poseł Sebastian Kaleta stwierdził: „Nie zgadzam się, aby resort sprawiedliwości zaczynał zmiany w tym obszarze od tego, żeby państwo polskie dało złote spadochrony osobom, które się dorobiły potężnych milionów na wykonywaniu zawodów komornika, często bez wykształcenia”.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Zgodnie z ustawą, nowelizacja wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia.