Premier Indii zabrał głos po katastrofie lotniczej w Ahmadabadzie. Do tej pory potwierdzono śmierć 30 osób

i

Autor: AKPA/Ajit Solanki/Associated Press/East News

Świat

Premier Indii zabrał głos po katastrofie lotniczej w Ahmadabadzie. Do tej pory potwierdzono śmierć 30 osób

2025-06-12 13:51

Premier Indii Narendra Modi zabrał głos po katastrofie lotniczej w Ahmadabadzie. Jak podkreślił, tragedia jest „szokująca i łamiąca serce”. W katastrofie zginęło wiele osób, a na pokładzie znajdowało się 242 pasażerów. Szczegóły poniżej.

Modi reaguje: „Jestem głęboko zasmucony”

- Tragedia w Ahmadabadzie jest szokująca i zasmuciła nas wszystkich; łamie serce i pozostawia nas bez słów – przekazał w oficjalnym oświadczeniu premier Narendra Modi.

Szef rządu zapewnił, że jest w stałym kontakcie z ministrami i lokalnymi władzami, a wszystkie służby otrzymały polecenie maksymalnego zaangażowania w pomoc poszkodowanym.

Według telewizji NDTV premier miał natychmiast podjąć decyzję o podróży do Gudźaratu, gdzie doszło do tragedii.

Katastrofa w samym sercu miasta

Do katastrofy doszło 12 czerwca, kilka minut po godz. 13 czasu lokalnego (10:00 w Polsce), kiedy samolot Air India, oznaczony numerem AI171, wystartował z lotniska Sardar Vallabhbhai Patel w Ahmadabadzie. Maszyna miała wylądować na londyńskim lotnisku Gatwick o 18:25.

Na pokładzie samolotu znajdowały się 242 osoby: 230 pasażerów i 12 członków załogi. Byli to obywatele czterech państw: 169 z Indii, 53 z Wielkiej Brytanii, 7 z Portugalii i 1 z Kanady. Wśród pasażerów było 11 dzieci.

Nowe ustalenia wskazują, że wbrew wcześniejszym doniesieniom nie był to Boeing 787-8 Dreamliner, lecz Boeing 727 Twin Jet.

Maszyna uderzyła w budynek medyczny

Tuż po starcie samolot runął na gęsto zabudowany obszar dzielnicy Meghani, zaledwie kilkaset metrów od pasa. Według najnowszych doniesień maszyna uderzyła w budynek medycznej placówki edukacyjnej, nieopodal szpitala, wcześniej mówiono o hostelu dla lekarzy.

Na miejscu katastrofy natychmiast rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę akcja ratunkowa. Co najmniej siedem jednostek straży pożarnej oraz kilkadziesiąt ekip ratowniczych działa w terenie. Do tej pory potwierdzono śmierć co najmniej 30 osób – to ciała wydobyte spod gruzów budynku, na który spadł samolot. Los wielu pasażerów wciąż pozostaje nieznany.

Minister zdrowia: „Wielu nie żyje”

Minister zdrowia stanu Gudźarat, Jagat Prakash Nadda, w rozmowie z mediami potwierdził, że „zginęło wiele osób”. Zapowiedział również pełne zaangażowanie służb medycznych w pomoc poszkodowanym.

Z kolei minister lotnictwa Ram Mohan Naidu zapewnił, że władze podejmują „wszelkie możliwe wysiłki, by nieść pomoc na miejscu tragedii”.

Wciąż nie są znane przyczyny katastrofy lotniczej, do której doszło w czwartek, 12 czerwca. Śledztwo prowadzone przez federalne służby lotnicze ma ustalić, czy doszło do awarii technicznej, błędu ludzkiego, czy też innych czynników. Wstrzymano ruch lotniczy na lotnisku w Ahmadabadzie do odwołania.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP

Zaułek egipski w Zespole Szkół Akademickich w Nowym Sączu