Nowy magazyn LPP w Rumunii częściowo spłonął
LPP to jedna z największych polskich firm odzieżowych, właściciel takich marek jak Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Spółka od lat rozwija działalność nie tylko w Polsce, ale także na wielu rynkach zagranicznych. Szczególną rolę w tej ekspansji odgrywa Rumunia, gdzie LPP jest obecna od 2007 roku i posiada ponad 200 sklepów.
Wiosną 2025 roku LPP otworzyło pod Bukaresztem swój drugi magazyn logistyczny w tym kraju. Nowoczesny obiekt o powierzchni 40 000 m² i pojemności do 4 milionów sztuk odzieży powstał w kompleksie CTPark Bucharest West. Jego celem było usprawnienie realizacji zamówień e-commerce nie tylko w Rumunii, ale również w Bułgarii, Serbii, Bośni i Hercegowinie, Grecji oraz na Węgrzech. Magazyn mógł obsługiwać nawet 400 000 zamówień dziennie.
Pożar wybuchł na dachu i wewnątrz magazynu
Do pożaru doszło w sobotę 29 czerwca. Jak poinformował rumuński portal profit.ro, ogień pojawił się na poziomie dachu hali, w rejonie paneli fotowoltaicznych, oraz w części wewnętrznej magazynu. Służby ratunkowe szybko przystąpiły do działania.
Na miejscu pracowały liczne jednostki straży pożarnej, które dzięki błyskawicznej interwencji zapobiegły większym zniszczeniom.
Brak ofiar, ale skutki finansowe jeszcze nieznane
Choć straty materialne są wciąż szacowane, najważniejsze informacje uspokajają
- Na szczęście nie ma ofiar w ludziach. Szkody materialne zostaną określone później. Dziękujemy strażakom i jesteśmy im wdzięczni za szybką i sprawną interwencję. Zespoły obecne na miejscu zdarzenia szybko zlokalizowały i profesjonalnie poradziły sobie z sytuacją, ograniczając pożar do jednego budynku i tylko do jego części, bez rozprzestrzeniania się na inne budynki w parku – poinformował Peter Ceresnik, dyrektor zarządzający CTP Romania cytowany przez portal bankier.pl.
Grupa LPP pozostaje jednym z najważniejszych graczy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Magazyn pod Bukaresztem był elementem szerszej strategii wzmacniania logistyki w regionie Bałkanów i Europy Południowej.
Poprosiliśmy firmę LPP o stanowisko w sprawie pożaru magazynu w Rumunii. Firma potwierdza, że w wyniku zdarzenia zniszczeniu uległa hala, wynajmowana na jedno z centrów dystrybucyjnych LPP.
- Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Strażacy zakończyli akcję ratunkową, trwa szacowanie strat. Hala objęta była ubezpieczeniem majątkowym oraz polisą business interruption. W tej chwili koncentrujemy się na jak najszybszym przekierowaniu wszystkich operacji do innych naszych magazynów zlokalizowanych w Europie, tak aby dystrybucja produktów odbywała się bez zakłóceń. Pozostajemy także w kontakcie z właścicielem obiektu, CTP Group i monitorujemy sytuację na miejscu.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: bankier.pl
