Wichury na Polską. Serki interwencji strażaków, tysiące ludzie bez prądu

i

Autor: OSP Leźno/Facebook

Potężna wichura nad Polską. Komendant Główny PSP apeluje!

2023-02-18 14:40

Tylko w województwie zachodniopomorskim strażacy interweniowali 410 razy. W pozostałych regionach Polski również było niebezpiecznie. W Pomorskim w związku z przechodzącym przez nasz kraj cyklonem PSP interweniowała ponad pół tysiąca razy! Setki tysięcy odbiorców pozostaje bez prądu. Komendant Główny PSP, Andrzej Bartkowiak przekazał ile interwencji odnotowano w Polsce i zaapelował o bezpieczeństwo.

Aktualizacja. Prawie 4 tysiące interwencji strażaków

Straż pożarna tylko w sobotę od północy do godz. 13 w związku z wichurami interweniowała 2 tys. 907 razy, a w piątek - 906 razy. Łącznie odnotowała 3 tys. 813 zgłoszeń. Strażacy wyjeżdżają do przewróconych drzew, połamanych gałęzi, uszkodzonych budynków i zagrożeń, które wichury spowodowały na drogach.

W sobotę najwięcej zgłoszeń odnotowali w województwach:

  • pomorskim - 1 tys. 272 akcji,
  • zachodniopomorskim - 355akcji,
  • mazowieckim - 312 akcji,
  • warmińsko-mazurskim - 161 akcji,
  • lubelskim - 113 akcji,
  • małopolskim - 109 akcji,
  • wielkopolskim - 107 akcji,
  • kujawsko-pomorskim - 99 akcji.

Komendant Główny PSP apeluje: Dzisiaj nadal będzie niebezpiecznie

Już ponad 3200 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru. Dziękuję strażakom #PSP oraz druhom #OSP za trudną służbę oraz poświęcenie i zaangażowanie w udzielaniu pomocy mieszkańcom.  Apeluję o szczególną ostrożność. Dzisiaj nadal będzie niebezpiecznie - napisał Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny PSP. 

Strażacy: Blisko 2 tysiące interwencji 

W związku z silnym wiatrem do straży pożarnej w piątek wpłynęło 906 zgłoszeń, a od północy do godz. 6 rano w sobotę - 925 zgłoszeń. Łącznie odnotowała 1831 interwencji.

- Działania polegały głównie na usuwaniu przewróconych drzew oraz połamanych gałęzi - przekazał rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

 Najczęściej, bo 850 razy, strażacy interweniowali na terenie woj. pomorskiego, a także w województwach zachodniopomorskim - 340, wielkopolskim - 150, kujawsko-pomorskim - 100, mazowieckim - 74 oraz łódzkim - 47 razy.

Wichury nad Polską. Doszło do niebezpiecznych sytuacji 

W nocy z piątku na sobotę wskutek silnego wiatru ranna została jedna osoba. Do zdarzenia doszło w Tczewie, przed godz. 4 rano. Samochód, którym podróżowało pięć osób, uderzył w leżące drzewo. Jedna osoba trafiła do szpitala. Jak przekazał bryg. Kierzkowski, niektóre ze strażackich interwencji w kraju były spowodowane tym, że wiatr uszkodził budynki lub sprowadził zagrożenie na drogach.

W Brusach w powiecie chojnickim (woj. pomorskie) ściana pustostanu pochylała się przy drodze wojewódzkiej. Na budynek był nałożony nakaz rozbiórki, więc na miejsce sprowadzono ciężki sprzęt. Pustostan został rozebrany. Działały cztery zastępy.

Z kolei w Darżewie w powiecie lęborskim (Zachodniopomorskie) w piątek wieczorem pociąg osobowy uderzył w konar zalegający na torach. Nikt nie został ranny, skład po usunięciu konara kontynuował bieg. Interweniowały cztery zastępy.

 Również w piątek wieczorem przy dworcu w Sopocie na torach leżał kawałek elewacji o wymiarach 4x5m. Wstrzymany został ruch kolejowy SKM, interweniował zastęp strażacki.

W Wielkopolsce, w Dąbrowie (pow. turecki), po północy doszło zaś do pożaru turbiny wiatrowej na wysokości 30 m. Strażacy zabezpieczyli teren wokół obiektu, a pogotowie energetyczne odłączyło zasilanie od turbiny. W tym województwie wiatr również uszkodził dachy budynków mieszkalnych, w tym w miejscowościach Lusowo (pow. poznański) i Lipia Góra (pow. chodzieski).

Setki tysięcy Polaków bez prądu

Według stanu na godz. 6 bez prądu pozostaje ok. 205 tys. odbiorców, najwięcej - w woj. pomorskim - ok. 129 tys., w mazowieckim - 20,8 tys., zachodniopomorskim - 11,3 tys., podkarpackim - 8,3 tys. i warmińsko-mazurskim -7 tys. - poinformował w sobotę rano wiceszef RCB Marek Kubiak.

Pomorskie. Ponad pół tysiąca interwencji! 

Odnotowano 551 zdarzeń związanych z silnym wiatrem w woj. pomorskim, najwięcej w powiecie wejherowskim - 78, słupskim - 73, kartuskim - 72 i bytowskim również 72" - powiedział mł. aspirant Jakub Sejkowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Dodał, że nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Interwencje dotyczyły przede wszystkim zablokowanych dróg, a także drzew powalonych na samochody czy ogrodzenia. Na wysokości Lęborka strażacy usuwali też drzewa z linii kolejowej. Zastępy kierowane były też do domów, gdzie nie było prądu, a w których były osoby wymagające np. podłączenia do respiratora - poinformował Sejkowski.

Zachodniopomorskie: 410 interwencji strażaków

Jak przekazał w sobotę rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Szczecinie mł. bryg. Tomasz Kubiak zanotowano 410 interwencji w związku z silnym wiatrem. Najwięcej - ponad 100 - było w powiecie koszalińskim. W trakcie działań poszkodowany został jeden strażak z OSP, nie ma informacji o innych osobach poszkodowanych.

Na stacji paliw w Starych Brynkach, przy S3, w powiecie gryfińskim wiatr zerwał fragment blaszanego dachu, a w Bezrzeczu (pow. policki) drzewo przewróciło się na zaparkowany samochód. Na drodze A6 w Szczecinie drzewo spadło na jadący samochód. W Łubowie w powiecie szczecineckim zawaliła się ściana szczytowa nieużywanego budynku gospodarczego. W Grabowie w pow. szczecineckim poderwany przez wiatr dach budynku gospodarczego uszkodził całkowicie dach domu wraz z poddaszem.

Według danych na stronie Enei, dostawcy prądu dla zachodniej części województwa awarie występują m.in. na dwóch ulicach w Świnoujściu, w dwóch miejscowościach pod Wolinem i dwóch pod Łobzem. Masowa awaria - jak podaje Energa, dostawca dla wschodniej części regionu - objęła powiaty: białogardzki, bytowski, koszaliński i świdwiński.

Jak przekazał dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, o godz. 6 bez prądu w województwie pozostawało 11 tys. odbiorców.

Strażacy z Wrocławia i pies Orion ratowali ludzi w Turcji.