Rekordowe opady nad Hat Yai
O kolejnych ofiarach poinformował w czwartek rzecznik rządu w Bangkoku Siripong Angkasakulkiat. Ulewne deszcze przyniósł cyklon Senyar, który w największym stopniu dotknął środkową część Półwyspu Malajskiego oraz część Sumatry położoną po drugiej stronie Cieśniny Malakka. Skutki żywiołu odczuwają także Malezja i Indonezja. W Tajlandii szczególnie ucierpiała prowincja Songkhla i jej stolica Hat Yai. To właśnie tam meteorolodzy odnotowali rekordowy dzienny opad deszczu – 335 mm. Tak nagłe i intensywne ulewy spowodowały szybkie podtopienia, a rzeki wystąpiły z koryt, zalewając okoliczne miejscowości.
Miliony poszkodowanych i odcięte miejscowości
Władze w Bangkoku podały, że w sumie w 12 prowincjach ucierpiało ponad 3 mln ludzi i około 1 mln gospodarstw domowych. W wielu rejonach woda wdarła się do domów, niszcząc wyposażenie i zmuszając mieszkańców do ewakuacji. Jednocześnie liczne drogi i linie kolejowe zostały uszkodzone lub całkowicie zalane, co bardzo poważnie utrudniło komunikację. Wiele miejscowości straciło dostawy prądu, a przez rozległe rozlewiska i zerwane połączenia bliżej nieokreślona liczba osób została odcięta od pomocy. Służby ratunkowe przekazują, że do niektórych wsi można dotrzeć wyłącznie od strony rzek lub z powietrza.
Szpitale polowe, drony i ostrzeżenie przed kolejnym cyklonem
Ministerstwo zdrowia Tajlandii utworzyło osiem szpitali polowych, by zapewnić opiekę poszkodowanym tam, gdzie lokalne placówki zostały zalane lub uszkodzone. W czwartek z poważnie zniszczonej kliniki w Hat Yai drogą lotniczą ewakuowano 20 pacjentów będących w najcięższym stanie. Samolotami i śmigłowcami dostarczono też dodatkowe zapasy żywności i sprzętu medycznego. Rząd poinformował, że ekipy ratunkowe korzystają m.in. z dronów, a helikoptery zrzucały zaopatrzenie ludziom uwięzionym na dachach.
Synoptycy podają, że poziom wody zaczął się obniżać, a na kolejne dni prognozuje się stopniową poprawę pogody. Indonezyjska Agencja Meteorologii, Klimatologii i Geofizyki zwraca jednak uwagę, że Cieśnina Malakka jest nietypowym miejscem dla powstawania cyklonów z uwagi na bliskość równika. Senyar, który rozwinął się w tym regionie, jest 13. w tym roku niżem tropikalnym i trzecim cyklonem obecnego sezonu w północnej części Oceanu Indyjskiego. Meteorolodzy ostrzegają zarazem przed kolejnym ośrodkiem bardzo niskiego ciśnienia w rejonie Cieśniny Palk. Zgodnie z prognozami ma on przemieszczać się na północ i północny zachód w kierunku subkontynentu indyjskiego, a w najbliższym czasie może przekształcić się w następny cyklon.
Zobacz także: Strategia na dekadę. W Lublinie poznaliśmy plan rozwoju do 2035 roku