Spis treści
- Bageri najwyższy rangą
- Mówił o "bramach piekieł"
- Zebrali się w podziemnym centrum
- Irańscy dowódcy zginęli
- Odpowiadali za broń jądrową
- Ofiary ataków
Bageri najwyższy rangą
Przede wszystkim zginęli szef sztabu generalnego irańskiej armii generał Mohammad Bageri i dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) generał Hosejn Salami.
Będąc szefem sztabu irańskich sił zbrojnych, w skład których wchodzą zarówno Strażnicy Rewolucji Islamskiej, jak i irańska armia, Bageri był najwyższym rangą wojskowym w Iranie. Wstąpił do IRGC w 1980 roku w wieku 20 lat i wraz ze swoim bratem pomógł założyć jednostkę wywiadowczą IRGC podczas wojny iracko-irańskiej. Uważany był za bardziej umiarkowanego niż inni dowódcy. W kwietniu został skrytykowany za przemówienie, które wygłosił przed ruinami Persepolis, w którym wezwał do pokoju i namawiał do uniknięcia wojny.
Mówił o "bramach piekieł"
Podobnie jak Bageri, Salami dołączył do IRGC podczas wojny iracko-irańskiej, a w 2019 roku awansował na dowódcę Korpusu. Znany ze swoich zdolności oratorskich, zajął twarde stanowisko wobec Izraela i jeszcze w zeszłym miesiącu oświadczył, że Teheran „otworzy bramy piekieł”, jeśli zostanie zaatakowany przez Izrael lub USA.
Irańska państwowa agencja informacyjna IRNA podała, że nowym szefem sztabu sił zbrojnych został niewywodzący się z szeregów IRGC generał Abdolrahim Musawi, a Mohammad Pakpur jest nowym dowódcą IRGC.
W izraelskim ataku zginął także szef irańskiego dowództwa kryzysowego, generał Korpusu Strażników Rewolucji Golam Ali Raszid, oraz dowódca sił powietrznych IRGC, Amirali Hadżizadeh.
Zebrali się w podziemnym centrum
Hadżizadeh był ważną postacią odpowiedzialną za program rakietowy Iranu. Izraelska armia poinformowała, że wraz z większością dowódców sił powietrznych IRGC zebrał się w podziemnym centrum dowodzenia, by przygotować się do ataku na Izrael. Według strony izraelskiej grupa wojskowych została zabita w ataku na budynek.
Hadżizadeh miał dowodzić irańskimi atakami rakietowymi na Izrael w październiku i kwietniu 2024 roku.
W sobotę w ciągu dnia irańska telewizja państwowa poinformowała o śmierci dwóch wojskowych: zastępcy szefa wywiadu generała Gholamrezy Mehrabiego, i zastępcy szefa ds. operacyjnych Sztabu Generalnego generała Mehdiego Rabbaniego.
Irańscy dowódcy zginęli
Irańskie media państwowe potwierdziły w sobotę wieczorem śmierć głównego doradcy irańskiego najwyższego przywódcy duchowego i politycznego Iranu, ajatollaha Alego Chameneia, admirała Alego Szamchaniego. Był on również jednym z ważniejszych irańskich urzędników wojskowych, pełniąc funkcję ministra obrony w latach 1997-2005 i sekretarza Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu od 2013 do 2023 roku.
Źródła izraelskie twierdzą, że w ataku zginął także dowódca obrony powietrznej Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Daud Szihian.
Oprócz wojskowych w izraelskim ataku śmierć ponieść miało co najmniej sześciu naukowców.
Odpowiadali za broń jądrową
Feredżdun Abbasi był eks-szefem Organizacji Energii Atomowej Iranu w latach 2011–2013 i promował radykalne stanowisko dotyczące irańskich działań nuklearnych. W maju wypowiadał się w irańskim kanale telewizyjnym SNN.ir o potencjalnym zbudowaniu broni jądrowej, mówiąc że chętnie wykona takie rozkazy, jeśli je otrzyma.
Zginęli także rektor Islamskiego Uniwersytetu Azad, Mohammad Mahdi Tehranczi; kierownik wydziału inżynierii jądrowej na Uniwersytecie Szahida Behesztiego w Iranie, Abdulhamid Minuczehr; profesor inżynierii jądrowej na Uniwersytecie Szahida Behesztiego, Ahmad Reza Zolfagari; profesor inżynierii jądrowej na Uniwersytecie Szahida Behesztiego, Amirhosejn Feki.
Ofiary ataków
Według władz irańskich tylko w piątek w izraelskich atakach zginęło 86 osób - 78 w Teheranie i osiem w Tebrizie. Według mediów w sobotę liczba zabitych mogła wzrosnąć do 140-150. Około 60 osób, w tym 20 dzieci, zginęło w ataku na osiedle mieszkaniowe w Teheranie.
W irańskich atakach na Izrael zginęły trzy osoby.