Od czerwonego Renault Twingo do opancerzonego BMW. Tak wygląda nowe auto Karola Nawrockiego

• BMW wprowadza siódmą generację opancerzonej Serii 7, integrując ochronę już na etapie produkcji.
• Pojazd spełnia rygorystyczne normy VR9 i VPAM 10, zapewniając odporność na ostrzał i eksplozje.
• Dodatkowe funkcje, takie jak system czystego powietrza i opony runflat, zwiększają bezpieczeństwo w ekstremalnych sytuacjach.

Pancerz wbudowany w konstrukcję

Jak podaje Fakt, BMW serii 7 Protection to siódma generacja flagowego modelu bawarskiej marki w wersji opancerzonej. Kluczowym elementem bezpieczeństwa jest BMW Protection Core – trójwymiarowa klatka wykonana z odpornych stopów stali, stanowiąca integralną część nadwozia już na etapie projektowania. Dzięki temu pojazd zapewnia wysoki poziom ochrony przy mniejszej masie i większej przestronności niż auta pancerzone w tradycyjny sposób.

Limuzyna posiada certyfikat VR9, co oznacza odporność na ostrzał z broni kalibru 7,62 × 54 R oraz eksplozje ładunków podłożonych pod pojazd. Kuloodporne szyby spełniają jeszcze wyższe normy VPAM 10, a dach i podwozie dodatkowo zabezpieczono przed wybuchami – także tymi z ataków dronów czy granatów ręcznych.

Wyposażenie chroniące w sytuacjach ekstremalnych

Samochód posiada system dostarczania czystego powietrza z butli w bagażniku, zapewniający ochronę przez ponad 5 minut w przypadku ataku chemicznego. Interkom umożliwia komunikację z otoczeniem bez otwierania drzwi i szyb. Dzięki technologii Effortless Door ciężkie, opancerzone drzwi można otwierać i zamykać elektrycznie, a w sytuacji awaryjnej wszystkie mogą służyć jako wyjścia ewakuacyjne.

Dodatkowe zabezpieczenia obejmują samouszczelniający się zbiornik paliwa, system gaśniczy oraz opony Michelin PAX typu runflat, pozwalające kontynuować jazdę z prędkością do 80 km/h nawet po utracie ciśnienia.

Moc i osiągi

Pod maską znajduje się silnik V8 o pojemności 4,4 litra i mocy 530 KM, pozwalający rozpędzić pojazd od 0 do 100 km/h w 6,6 sekundy – mimo dodatkowej masy pancerza. Model wyróżnia się też zintegrowanym aktywnym układem kierowniczym z tylną osią skrętną, co poprawia manewrowość.

Dyskrecja i cena

W przeciwieństwie do masywnej „Bestii” prezydenta USA, ważącej ponad 6 ton, BMW Nawrockiego wizualnie nie różni się znacznie od standardowego modelu. Cena opancerzonej wersji nie jest ujawniana, jednak eksperci szacują, że może ona sięgać 1,5–2 mln zł, czyli ponad dwukrotność bazowej wersji BMW serii 7. Każdy nabywca musi przejść specjalną weryfikację w centrali BMW w Monachium.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP