Fałszywe wiadomości, nieistniejące „projekty”, groźne linki
Oszuści coraz częściej wysyłają sfałszowane wiadomości dotyczące rzekomych zmian na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) lub zwiększenia emerytury. Często mają one adres nadawcy zawierający domenę „zus.pl” oraz profesjonalnie wyglądające logotypy i dane identyfikacyjne, co utrudnia ich rozpoznanie. Celem takich działań jest skłonienie ofiary do kliknięcia w niebezpieczny link lub przesłania swoich danych.
ZUS podkreśla, że nie wysyła linków do logowania ani nie prosi o dane osobowe drogą mailową, SMS-ową czy za pośrednictwem komunikatorów. Każdy kontakt elektroniczny możliwy jest wyłącznie poprzez platformę PUE i tylko wtedy, gdy klient wyraził na to zgodę.
– Oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane technicznie i psychologicznie metody perswazji. Dlatego ściśle współpracujemy z policją i instytucjami zwalczającymi cyberprzestępczość – ostrzega rzecznik ZUS, Karol Poznański .
Wizyty domowe? To wyjątek, nie norma
Niebezpieczne są także przypadki wizyt fałszywych pracowników ZUS w domach klientów. Przestępcy oferują pomoc przy wypełnianiu wniosków o świadczenia lub np. bon turystyczny. ZUS jednoznacznie informuje, że wizyty w domach odbywają się wyłącznie w dwóch przypadkach: w ramach kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich lub w razie kontroli działalności gospodarczej. Obie sytuacje są wcześniej zapowiadane, a kontrole przeprowadzają wyłącznie upoważnieni inspektorzy.
ZUS nie dzwoni w sprawie emerytur, inwestycji i przelewów
Kolejna metoda oszustów to kontakt telefoniczny. Fałszywi konsultanci pytają o dane logowania do banku, adresy e-mail, numery PESEL czy informacje o instytucjach finansowych, z których korzysta dana osoba. Bywa, że informują o „konieczności potwierdzenia danych” albo proponują rzekomo korzystne inwestycje, które mają podnieść emeryturę.
ZUS przypomina: konsultanci infolinii nigdy nie dzwonią w takich sprawach. Nie oferują inwestycji, nie proponują przelewów, nie proszą o przesłanie umów czy formularzy. Każda próba takiego kontaktu powinna wzbudzić czujność i zostać zgłoszona.
Media społecznościowe też nie są bezpieczne
Oszuści działają również w internecie. Zakładają fałszywe konta ZUS w mediach społecznościowych i publikują reklamy, które zachęcają do inwestowania w rzekome programy gwarantujące szybkie zyski. W jednym z nich obiecywano możliwość przejścia na emeryturę już w wieku 50 lat po wpłacie 500 zł. Wszystko to – jak podkreśla ZUS – to fikcja i próba wyłudzenia pieniędzy.
Zasada numer jeden: nie działaj pod wpływem emocji
ZUS apeluje, aby nie podawać danych osobowych, nie klikać w podejrzane linki i nie pobierać załączników z nieznanych źródeł. W razie wątpliwości należy zadzwonić do Centrum Kontaktu Klientów ZUS pod numer 22 560 16 00 – infolinia działa od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00–18:00.
– Pośpiech jest w tym przypadku złym doradcą, a przestępcy umiejętnie wywierają presję – mówi Karol Poznański. – Jeśli klient najpierw zadzwoni do nas, to oszustwo się nie powiedzie.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP