Donald Trump

i

Autor: PAP/EPA/JIM LO SCALZO Donald Trump

Wiadomości

Nowa fala ograniczeń w USA. Trump rozszerza zakaz podróży i naciska na deportacje z miast Demokratów

2025-06-16 14:53

Administracja prezydenta Donalda Trumpa kontynuuje zaostrzanie polityki migracyjnej. Biały Dom przygotował nową listę 36 krajów, których obywatele mogą wkrótce zostać objęci zakazem wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Równolegle prezydent nakazał federalnym służbom imigracyjnym nadanie priorytetu deportacjom z miast kontrolowanych przez Partię Demokratyczną, takich jak Los Angeles, Nowy Jork czy Chicago.

Nowa „czarna lista” krajów

Z wewnętrznej korespondencji Departamentu Stanu USA, na którą powołuje się „Washington Post”, wynika, że lista 36 krajów ma zostać dołączona do już obowiązujących ograniczeń wizowych, wprowadzonych 4 czerwca wobec 12 państw – głównie z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Sekretarz stanu Marco Rubio podpisał depeszę dyplomatyczną, w której określono konkretne zarzuty wobec państw, które mogą trafić na nową listę. Chodzi m.in. o brak współpracy przy wydalaniu obywateli ze Stanów Zjednoczonych, słabe zabezpieczenia paszportów, brak kompetentnych struktur rządowych, a także związki ich obywateli z działalnością terrorystyczną, antyamerykańską i antysemicką.

Wśród krajów, które mogą zostać objęte nowymi restrykcjami, znalazły się m.in. Angola, Bhutan, Burkina Faso, Egipt, Ghana, Kirgistan, Nigeria, Syria, Uganda, Zambia i Zimbabwe. Większość z nich to państwa afrykańskie. Rządy tych krajów otrzymały od administracji USA 60 dni na wprowadzenie działań naprawczych.

„Celem jest ochrona naszego kraju przed osobami, które mogą stanowić zagrożenie” – zaznaczono w dokumentach Departamentu Stanu.

Radio ESKA Google News

Deportacje w miastach Demokratów

Drugim filarem ofensywy migracyjnej jest zapowiedziana przez Trumpa intensyfikacja działań deportacyjnych, szczególnie w dużych miastach, gdzie lokalne władze odmawiają współpracy z federalnymi agencjami imigracyjnymi. Prezydent określił te miejsca jako „miasta sanktuaria” i zaapelował do funkcjonariuszy ICE, by zrealizowali „największy w historii program masowych deportacji”.

Stephen Miller, główny architekt polityki migracyjnej Białego Domu, ogłosił, że agencja ICE planuje przeprowadzać co najmniej 3000 aresztowań dziennie – prawie pięć razy więcej niż w czasie drugiej kadencji Trumpa, kiedy liczba ta wynosiła około 650 dziennie.

Zapowiedź spotkała się z falą protestów w całym kraju. W Los Angeles i Portland policja musiała interweniować przy użyciu gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrantów. „Gdybyśmy nie mieli Gwardii Narodowej w gotowości, Los Angeles zostałoby kompletnie zdemolowane” – powiedział Trump przed odlotem na szczyt G7 w Kanadzie.

Polityka migracyjna pozostaje jednym z kluczowych tematów kampanii wyborczej prezydenta Trumpa. Choć decyzje Białego Domu wzbudzają kontrowersje i protesty społeczne, administracja zapowiada ich niezwłoczne wdrożenie.

USA. Policja ujęła Vance'a Boeltera po 24-godzinnej obławie [GALERIA]

TRUMP DEPORTOWAŁ TYLE SAMO MIGRANTÓW CO BIDEN!