Spis treści
- Rekordowe zainteresowanie programem Mój Prąd
- Ile można zyskać w ramach Mój Prąd 6.0?
- Termin składania wniosków upływa 31 października
Rekordowe zainteresowanie programem Mój Prąd
Szósta edycja programu Mój Prąd 6.0 cieszy się ogromną popularnością. Jak poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło już blisko 60 tysięcy wniosków na łączną kwotę ponad 828 mln zł. Największym zainteresowaniem cieszą się przydomowe magazyny energii.
Program skierowany jest do osób fizycznych, które produkują energię elektryczną na własny użytek i mają podpisaną tzw. umowę kompleksową z dostawcą prądu. Wysokość dofinansowania to nawet 50% kosztów kwalifikowanych inwestycji, co czyni go jednym z najbardziej atrakcyjnych instrumentów wsparcia OZE w Polsce.
Ile można zyskać w ramach Mój Prąd 6.0?
W aktualnej edycji programu można otrzymać do 6 tys. zł na mikroinstalację fotowoltaiczną, lub do 7 tys. zł, jeśli inwestycja obejmuje także magazyn energii albo magazyn ciepła. Najwięcej, bo aż 16 tys. zł, można uzyskać na magazyn energii elektrycznej o pojemności minimum 2 kWh. Natomiast do magazynu ciepła (minimum 20 dm³) przysługuje do 5 tys. zł.
Aby móc skorzystać z dofinansowania, trzeba być prosumentem rozliczającym się w systemie net-billing. Dodatkowo – w przypadku instalacji zgłoszonych po 1 sierpnia 2024 r. – wymagane jest, by inwestycja obejmowała również magazyn energii lub magazyn ciepła.
Termin składania wniosków upływa 31 października
Program Mój Prąd 6.0 wystartował 2 września 2024 roku i od tego czasu przeszedł kilka istotnych aktualizacji. Wydłużono termin składania wniosków oraz kilkukrotnie zwiększano jego budżet. Obecnie całkowita pula środków wynosi aż 1,85 mld zł, co czyni go największą edycją w historii programu.
Wnioski można składać do 31 października 2025 roku lub do wyczerpania środków. To oznacza, że kto pierwszy – ten lepszy. Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie, warto działać szybko. Program wspiera nie tylko zakup i montaż instalacji PV, ale też poprawę efektywności energetycznej domów.
Oprac. Marcin Paczkowski, źródło: portalsamorzadowy.pl
Polecany artykuł:
To piekielny pożeracz prądu w twoim domu. Podbija rachunki kilkukrotnie!