Miliony złotych za loty posłów. Rekordzista latał nawet co trzy dni!

i

Autor: unsplash.com Miliony złotych za loty posłów. Rekordzista latał nawet co trzy dni!

Miliony złotych za loty posłów. Rekordzista latał nawet co trzy dni!

2022-08-25 10:40

Polscy posłowie mogą na koszt podatników podróżować po kraju samolotem i jak wynika z najnowszego artykułu „Super Expressu”, korzystają z tego bardzo chętnie. Od 12 listopada 2019 roku do 30 czerwca br. posłowie latali 16 323 razy samolotem, za co Kancelaria Sejmu zapłaciła blisko 9 mln 694 tys. zł.

Parlamentarzyści w Polsce maja prawo do poruszania się po Polsce samolotami. Procedura jest bardzo prosta: wystarczy zgłosić taki wyjazd w sejmie to właściwie tyle. Oczywiście za taki przelot polskiego posła zapłacą podatnicy. Jak wynika z publikacji „Super Expressu” nasi parlamentarzyści bardzo chętnie z tego przywileju korzystają i nie zmienił tego ostatni kryzys finansowy oraz pandemia koronawirusa.

Zgodnie z opublikowaną przez "SE" listą, po Napieralskim najczęściej z lotów korzystał poseł Nitras (262 loty za 154 807 zł), a także poseł KP-PSL Jarosław Rzepa (240 lotów za 141 782 zł), poseł KO Robert Kropiwnicki (239 lotów za 140 691 zł) i poseł KP-PSL Jacek Protasiewicz (233 loty za 137 257 zł).

Kolejną piątkę otwiera poseł Marek Rząsa z KO, za którego 204 loty sejmowa kancelaria zapłaciła 119 458 zł. Ten sam koszt poniosła za 201 lotów posła Dariusza Wieczorka z Lewicy.

Lista najczęściej latających parlamentarzystów:

  1. Grzegorz Napieralski (KO) - 273 lotów - 159 894 zł.
  2. Sławomir Nitras (KO) - 262 lotów - 154 807 zł.
  3. Jarosław Rzepa (KP-PSL) - 240 lotów - 141 782 zł.
  4. Robert Kropiwnicki (KO) - 239 lotów -140 691 zł.
  5. Jacek Protasiewicz (KP-PSL) - 233 lotów - 137 257 zł.
  6. Marek Rząsa (KO) - 204 lotów - 120 657 zł.
  7. Dariusz Wieczorek (Lewica) - 201 lotów - 119 458 zł.
  8. Edward Siarka (Solidarna Polska) - 197 lotów - 116 478 zł.
  9. Kazimierz Gołojuch (PiS) - 196 lotów - 115 992 zł.
  10. Agnieszka Pomaska (KO) - 190 lotów - 112 125 zł.
Wojna na Ukrainie trwa już pół roku. Barbarzyństwo Kremla nie ustaje