Wyobraźcie to sobie. Planujecie wycieczkę do lasu. Ubranie już przygotowane. Pakujecie do plecaka koc, jakieś przekąski i napoje. Po krótkiej wędrówce znajdujecie miejsce na wypoczynek. Rozkładacie koc, zabieracie się do posiłku i wtem! Rewolucja w brzuszku. I już wiecie, że konieczne będzie "udanie się na stronę". Co zrobić w takiej sytuacji? Lasy Państwowe podpowiadają jak z "szacunkiem dla przyrody i nas samych" zrobić... sami wiecie co. W sieci pojawiła się nawet krótka instrukcja!
Jak załatwić pilną potrzebę:
- odgarnij kawałek darni
- załatw potrzebę do dołka; tutaj umieść też papier
- zakryj wszystko, co zostało w dołku
- jeśli nie masz papieru toaletowego, użyj kawałka suchego mchu
W przeciągu kilku godzin leśne żuki zajmą się naszą kupą i nie będzie po niej śladu. Mech będzie rósł dalej w tym samym miejscu a ci, którzy przyjdą po nas do lasu, nie zobaczą stada"papierzaków" i z uśmiechem pospacerują dalej - czytamy we wpisie Lasów Państwowych w mediach społecznościowych.