Kryzys rządu Wielkiej Brytanii - kto zastąpi Borisa Johnsona?

Boris Johnson zamierza zrezygnować z urzędu premiera Wielkiej Brytanii. Taką wiadomość podały tamtejsze media w czwartek, 7 lipca. Ogłoszenie dymisji zapowiedziano na ten sam dzień. W przemówieniu, które Johnson wygłosił około 13:30 czasu polskiego, premier potwierdził doniesienia i zapowiedział, że na stanowisku pozostanie do czasu wyłonienia następcy lub następczyni. Decyzja to efekt wizerunkowego kryzysu premiera i związanej z nim fali odejść. Wywołany został wywiadem, w którym Johnson de facto przyznawał, że powołując posła Chrisa Pinchera na wiceministra spraw zagranicznych, a wcześniej też zastępcę whipa (osoby odpowiedzialnej za dyscyplinę partyjną w klubie poselskim - przyp. red.) wiedział o ciążących na nim zarzutach dotyczących molestowania seksualnego. Na razie otwarte pozostaje pytanie o to, kto pokieruje rządem Wielkiej Brytanii po ustąpieniu Borisa Johnsona. Agencja Reuters wymieniła kilka najbardziej prawdopodobnych nazwisk. Sylwetki tych osób znajdziecie w dalszej części artykułu.

Czytaj też: Oficjalnie: Boris Johnson nie będzie już premierem Wielkiej Brytanii!

Ben Wallace

52-latek. Minister obrony i były żołnierz. Jeden z najlepiej ocenianych przez społeczeństwo polityków partii konserwatywnej. Przychylność zdobył między innymi dzięki sprawnej organizacji pomocy dla Ukrainy. YouGov, powołując się na własny sondaż wśród członków Conservative Party, twierdzi, że to on ma największe szanse na zostanie premierem.

Liz Truss

46-latka. Szefowa dyplomacji. Jedna z najpopularniejszych członkiń CP, lojalna współpracownica Johnsona (o czym zapewniała 4 lipca) i zwolenniczka Brexitu. Truss pełniła wcześniej funkcję sekretarz ds. handlu międzynarodowego.

Jeremy Hunt

55 lat. Były minister spraw zagranicznych. Obecnie bez teki. W 2019 rywalizował z Johnsonem o przywództwo w partii. W czerwcu głosował za wotum nieufności dla premiera. Według Reutersa, Hunt to kandydat bardziej wywarzony i nie tak kontrowersyjny, jak Johnson.

Rishi Sunak

42 lata. We wtorek, 5 lipca zrezygnował ze stanowiska ministra finansów. Jeden z faworytów do zajęcia fotela premiera. Uznanie zdobył dzięki działaniom chroniącym gospodarkę Wlk. Brytanii po pandemii koronawirusa. Dzięki jego programowi udało się utrzymać wiele miejsc pracy w kraju. Krytykowano go zaś za niewystarczające wsparcie dla brytyjskich rodzin i uczestnictwo w niesławnym przyjęciu polityków (w tym Johnsona) w czasie twardego lockdownu.

Nadhim Zahawi

55-latek. Nowy minister finansów. W 2021 wdrożył program szczepień przeciw COVID-19.

Penny Mordaunt

49-latka. Była wiceministerka obrony i zwolenniczka linii Jeremy'ego Hunta. Obecnie wiceministerka handlu. Opowiadała się za brexitem i przeciw obostrzeniom pandemicznym.

Sajid Javid

52 lata. To pierwszy minister, który odszedł po skandalu. Javid kierował resortem zdrowia (wcześniej był ministrem finansów).

Tom Tugendhat

49 lat. Przewodniczy parlamentarnej komisji spraw zagranicznych. Były żołnierz i weteran walk w Iraku i Afganistanie. Zagorzały krytyk Borisa Johnsona, który wiele razy stawał do rywalizacji o rządy w partii. Twierdzi, że obejmując przywództwo, odciąłby się od polityki poprzednika.

Suella Braverman

42-latka. Prokuratorka generalna Anglii i Walii od 2020. Zwolenniczka brexitu. Była zaangażowana w prace mające na celu nagięcie prawa międzynarodowego w kwestii zasad wymiany handlowej z Irlandią Północną po wystąpieniu z UE. Spotkała się za to z krytyką.

Źródło: reuters.com