Kamil Stoch

i

Autor: AP PHOTO Kamil Stoch

Koniec spekulacji! Oto NOWY TRENER polskich skoczków!

2022-03-31 12:57

Michal Doleżal nie jest już trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Po wielkim zamieszaniu jakie miało miejsce przed kilkoma dniami związek nie przedłużył kontraktu z Czechem. Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego podał nazwisko nowego trenera.

We wtorek zarząd Polskiego Związku Narciarskiego poinformował, że nie przedłuży umowy z Michalem Doleżalem. Jednak było to tylko potwierdzenie słów trenera, który już po ostatnim konkursie Pucharu Świata w Planicy, zapowiedział, iż z polską kadrą pracować już nie będzie.

W czwartek, prezes Polskiego Związku Narciarskiego zapowiedział w Eurosporcie, iż nowym trenerem kadry polskich skoczków będzie Austriak Thomas Thurnbichler.

Thomas Thurnbichler do tej pory samodzielnie pracował tylko na niższym poziomie. Najpierw trenował najmłodszych adeptów, a potem był szkoleniowcem juniorskiej reprezentacji Austrii. Od 2021 r. jest asystentem Andreasa Widhoelzla w pierwszej kadrze. Jak podaje portal skiumping.pl asystentami nowego trenera mają być Mathias Hafele z Austrii i Niemiec Marc Noelke, którzy w przeszłości także próbowali swoich sił w Pucharze Świata. Umowa ma obowiązywać do włoskich igrzysk w 2026 roku.

Antoni Piechniczek po meczu Polska - Szwecja

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Thomas Thurnbichler urodził się 19 czerwca 1989 roku w Innsbrucku - zakończył sportową karierę latem 2011 roku, w wieku zaledwie 22 lat. Od 2005 roku, kiedy zadebiutował w Pucharze Kontynentalnym, zdobył cztery medale mistrzostw świata juniorów, w tym indywidualny brąz w 2007 roku. W zawodach z cyklu Pucharu Świata wystartował raz - 6 stycznia 2008 roku w Bischofshofen (45. miejsce).

Według informacji Przeglądu Sportowego Thurnbichler początkowo miał być asystentem Alexandra Pointnera, ale gdy Austriak nie przyjął oferty PZN, zarząd zdecydował się dać szansę 32-letniemu trenerowi, dla którego będzie to pierwsza tak poważna przygoda w roli trenera.