James Bond już tam nie zagra. Największa pływająca restauracja zatonęła

Stylowa Jumbo Kingdom była największą pływającą restauracją w Hongkongu. Restauracja zatonęła w niewyjaśnionych okolicznościach na Morzu Południowochińskim w pobliżu Wysp Paracelskich. Pływającą restaurację, wzorowaną na chińskim pałacu, rozsławił m.in. James Bond w odcinku "Człowiek ze złotym pistoletem".

Pływająca restauracja Jamesa Bonda zatonęła

Słynna pływająca restauracja Jumbo Kingdom zatonęła na Morzu Południowochińskim. Smutną wiadomość potwierdziła stacja CNN. Pływająca restauracja przez prawie pół wieku stała zakotwiczona przy wybrzeżu Hongkongu. Miała zostać odholowana w inne miejsce i w trakcie tej operacji poszła na dno w tajemniczych okolicznościach.

Łódź zatonęła i osiadła na dnie na głębokości około 1000 metrów w pobliżu w pobliżu Wysp Paracelskich (znanych również jako Wyspy Xisha). Nie ma żadnej możliwości, aby ją wyciągnąć.

Spółka Aberdeen Restaurant Enterprises, która była właścicielem pływającej restauracji, napisała w oświadczeniu, że jest jej „bardzo przykro z powodu tego wypadku” i pracuje nad zebraniem dodatkowych informacji od firmy holowniczej. Na szczęście żaden członek załogi nie został ranny.

Restauracja była jedną z ikon Hongkongu. To właśnie na niej rozgrywały się sceny filmu o Jamesie Bondzie pt. "Człowiek ze złotym pistoletem" i znakomitego dzieła "Wejście smoka" z Bruce Lee. Nic dziwnego, że chętnie jadali tutaj także inni aktorzy i gwiazdy show biznesu takie, jak Tom Cruise, a nawet koronowane głowy takie jak królowa Elżbieta II.

Historia pływającej restauracji Jumbo Kingdom

Restauracja Jumbo Kingdom powstała w 1976 roku. Od samego początku stała zakotwiczona przy wybrzeżu Hongkongu. Przyciągała wzrok turystów oryginalnym wystrojem utrzymanym w stylu chińskiego pałacu cesarskiego. 

Składała się z kilku niezależnych części. Główną częścią Jumbo Kingdom była trzypiętrowa restauracja o długości 80 metrów, która jednocześnie mogła pomieścić aż 2000 osób. Złączona była z mniejszymi łodziami, na których umieszczono kolejną mniejszą restaurację, barkę z owocami morza i łódź kuchenną.

Restauracja, do której można było dotrzeć tylko małymi promami, była znana z wystawnej fasady w stylu imperialnym, obfitych neonów, masywnych obrazów schodów wykonanych na zamówienie i kolorowych motywów w stylu chińskim – w tym złotego tronu w jadalni.

- Restauracja tej wielkości na pływającej konstrukcji jest dość wyjątkowa na świecie – powiedział architekt Charles Lai w wywiadzie dla CNN. - Jeśli spojrzymy na kontekst historyczny, została zbudowany w czasie, gdy ta chińska estetyka w stylu imperialnym nie była nawet popierana w Chinach. Jumbo Kingdom odzwierciedlała, tęsknotę Chińczyków w Hongkongu za dawną chińską tradycją.

Pandemia wykończyła Jumbo Kingdom 

Restauracja Kingdom Jumbo w ostatnich latach przeżywała poważne problemy finansowe. Od dziesięciu lat rosły jej koszty utrzymania i wymagała stałych remontów, aby utrzymać wysoki poziom usług. Niestety gości także ubywało, a ostatecznie w czasie lockdownu związanego z epidemią koronawirusa restauracja musiała zostać zamknięta i popadła w ogromne długi. W marcu 2020 roku było to już 13 mln dolarów.

Restaurację nie omijały także inne katastrofy. Kilkanaście miesięcy temu w czasie sztormu przewróciła się część będąca kuchnią restauracji Jumbo. Do tej pory jest przycumowana do nabrzeża, jednak wiadomo już, że nie zostanie wyremontowana ze względu na ogromne koszty.