Iran zaprzecza atakowi na cywilny szpital w Izraelu. Twierdzi, że działa zgodnie z prawem międzynarodowym

2025-06-20 9:00

Iran stanowczo zaprzecza, jakoby jego wojsko celowo ostrzelało cywilny szpital w Beer Szewie na południu Izraela. W oświadczeniu misji przy ONZ Teheran utrzymuje, że jego działania są wyłącznie samoobroną i wymierzone są w obiekty militarne. Tymczasem izraelskie władze informują o zniszczeniach w placówce, która obecnie przyjmuje tylko najpilniejsze przypadki.

PAP/EPA/ABIR SULTAN

i

Autor: EPA/ABIR SULTAN/ PAP

Iran zaprzecza i mówi o samoobronie

W piątek państwowa irańska agencja IRNA opublikowała stanowisko misji Iranu przy ONZ, w którym Teheran kategorycznie odrzuca oskarżenia o ostrzelanie cywilnego szpitala w Beer Szewie. Irańscy dyplomaci zapewnili, że celem ostrzału były wyłącznie obiekty wojskowe lub te, które — według władz Iranu — wspierały izraelską agresję.

Misja Iranu przy ONZ w oświadczeniu przekazanym przez agencję IRNA zaznaczyła, że Teheran działa w samoobronie, a jego działania są — jak twierdzi — precyzyjne i zgodne z prawem międzynarodowym. Iran utrzymuje, że nie atakuje celów cywilnych, a jego wojsko obiera za cel wyłącznie obiekty zaangażowane w agresję lub ją wspierające.

Zniszczenia w szpitalu i ewakuacja pacjentów

Izraelskie źródła podają jednak inne informacje. Jak przekazał dyrektor szpitala Soroka w Beer Szewie, Szlomi Kodesz, jeden z pocisków uderzył w stary budynek oddziału chirurgicznego, który co prawda był już ewakuowany, ale inne części placówki również uległy rozległym zniszczeniom.

Obecnie szpital – który obejmował opieką około miliona Izraelczyków – przyjmuje jedynie pacjentów w stanie bezpośredniego zagrożenia życia oraz kobiety rodzące. Informację potwierdził izraelski portal Jerusalem Post.

Spór o charakter placówki

Minister spraw zagranicznych Iranu, Abbas Aragczi, w oświadczeniu z czwartku stwierdził, że w placówce leczeni byli głównie żołnierze, co miało – jego zdaniem – uzasadniać atak. Dodatkowo przywołał działania izraelskiej armii w Strefie Gazy, gdzie — jak podkreślił — zniszczono palestyńskie szpitale.

Na te słowa zareagował prof. Mark Clarfield, geriatra ze szpitala Soroka, który w rozmowie z „Jerusalem Post” powiedział.

- Pod szpitalem w Beer Szewie nie było żadnej broni, podczas gdy istnieją jednoznaczne dowody, że w Strefie Gazy terroryści wykorzystywali wszystkie szpitale i znajdujące się pod nimi tunele m.in. do przechowywania broni.

W tle: eskalacja i wojna narracji

Incydent w Beer Szewie wpisuje się w szerszy kontekst rosnącego napięcia między Iranem a Izraelem. Obie strony wzajemnie oskarżają się o działania wymierzone w ludność cywilną. Teheran podkreśla konieczność reakcji na izraelskie ataki, natomiast Izrael odpiera zarzuty, wskazując na celowość ostrzałów i niehumanitarny charakter ataków Iranu.

Wojna narracji toczy się nie tylko na polu dyplomatycznym, ale i informacyjnym — a wydarzenia takie jak ostrzał w Beer Szewie dodatkowo pogłębiają międzynarodowy niepokój o dalszy rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP

CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
Guns N' Roses już za miesiąc wrócą do Polski! Ile kosztują bilety na koncert w Warszawie?