Inflacja bazowa rośnie, żywność wciąż drożeje
Według szacunków ekonomistów PKO BP inflacja bazowa – po wyłączeniu cen energii i żywności – mogła w czerwcu wynieść 3,4 proc. rdr wobec 3,3 proc. zanotowanych w maju. Z kolei ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,9 proc. rdr, czyli wolniej niż w maju, gdy wzrost wyniósł 5,5 proc.
- Uważamy, że w dalszej części roku inflacja żywnościowa powinna nadal lekko hamować, ale pozostanie podwyższona – zaznaczyli analitycy PKO BP.
Jak wskazano w komentarzu, niższa dynamika cen żywności to głównie zasługa efektu bazy. W czerwcu 2024 roku ceny żywności wzrosły bowiem o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca, a obecnie było to jedynie 0,1 proc.
Nośniki energii: spadek miesięczny, wysoki wzrost roczny
Analitycy zauważyli, że w czerwcu ceny nośników energii były o 12,8 proc. wyższe niż rok wcześniej, choć w ujęciu miesięcznym odnotowano ich spadek o 0,3 proc. Tak wysoka dynamika roczna to efekt częściowego odmrożenia cen energii, które miało miejsce w lipcu 2024 roku.
- W kolejnym miesiącu efekt ten nie będzie już widoczny, a nośniki energii przyczynią się do spadku inflacji CPI o ok. 1pp r/r. W lipcu wejdą też w życie obniżka taryf gazowych (wpływ na inflację -0,2pp r/r) oraz wróci opłata mocowa (+0,3pp r/r). Zakładamy, że w dalszej części roku wysokość rachunków za gaz i prąd dla gospodarstw domowych nie zmieni się – prognozują eksperci PKO BP.
Rada Polityki Pieniężnej wstrzyma się z decyzją o obniżce
Zdaniem analityków, wyższy niż oczekiwano odczyt inflacji będzie jednym z czynników skłaniających Radę Polityki Pieniężnej do utrzymania stóp procentowych bez zmian na lipcowym posiedzeniu. Ich zdaniem większe znaczenie dla RPP będą mieć jednak czynniki strukturalne:
- Obawy związane z ekspansywną polityką fiskalną, wolniejsze hamowanie płac i utrzymująca się niepewność powinny przeważyć nad zdecydowanym wyhamowaniem inflacji i prawdopodobnym trwałym jej powrotem (od lipca) do przedziału odchyleń od celu NBP – zaznaczyli ekonomiści PKO BP.
Mimo to, eksperci podtrzymują swoją prognozę dotyczącą dwóch obniżek stóp procentowych w 2025 roku – po 25 punktów bazowych każda – które mogłyby nastąpić we wrześniu i listopadzie.
Cel inflacyjny coraz bliżej, ale droga do niego kręta
Choć dane wskazują na spowolnienie tempa wzrostu cen w niektórych kategoriach, utrzymujące się wysokie ceny energii i niepewność gospodarcza powodują, że proces powrotu inflacji do celu Narodowego Banku Polskiego może być rozciągnięty w czasie. Obecny cel NBP to 2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 punkt procentowy.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP